Złapali pasera

2008-08-01 4:00

Krzysztof S. ps. Sosna (34 l.), znany paser kradzionych w stolicy samochodów, wpadł wczoraj nad ranem w ręce antyterrorystów. Dołączy on do siedzących w areszcie kompanów, którzy wpadli w zorganizowanej przez "Sosnę" dziupli samochodowej pod Zakroczymiem.

Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową stołecznej policji zlikwidowali kryjówkę złodziei warszawskich samochodów, która znajdowała się w jednej z miejscowości koło Płońska. Podczas akcji w dziupli policjanci odzyskali skradzione samochody warte ponad 300 tys. zł. Nie zatrzymali jednak organizatora całego procederu. "Sosna" cieszył się wolnością tylko kilka tygodni. Wczoraj nad ranem stołeczni antyterroryści razem z funkcjonariuszami z samochodówki otoczyli posesję pod Płońskiem, gdzie ukrywał się Krzysztof S. Gdy uzbrojeni po zęby policjanci weszli do środka, przestępca zaczął uciekać. - Próbował ukryć się za budynkiem gospodarczym - mówi kom. Marcin Szyndler (32 l.) ze stołecznej policji. - Po krótkim pościgu został jednak zatrzymany - dodaje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki