Zielona Góra: Wampir napadł już na 10 kobiet! Złapcie go!

2010-02-14 11:18

Psychoza strachu opanowała zachodnią część Polski! W okolicach Zielonej Góry (woj. lubuskie) grasuje seryjny gwałciciel nożownik. Napadł na 10 młodych kobiet. Trzy ze swoich ofiar zgwałcił. Mężczyzna jest bardzo brutalny, atakuje ostrymi narzędziami, m.in. nożem, żyletką lub brzytwą. Najgorsze jest to, że policja wciąż nie może go złapać. Do ostatnich napaści doszło wczoraj rano!

Horror zaczął się 9 stycznia. Na jednej z ulic w Zielonej Górze młoda kobieta została brutalnie zgwałcona i pocięta ostrym narzędziem. Napastnik dopadł ją od tyłu, kobieta nie miała jak się bronić. Druga ofiara, też w Zielonej Górze, została zgwałcona na ulicy. Nikt nic nie widział, a gwałcicielowi po raz kolejny udało się uciec. Przez kolejne tygodnie zboczeniec zaatakował jeszcze 6 razy, m.in. w Świdnicy, w Lubsku i we Wschowie. I gdy psychoza strachu sparaliżowała kobiety mieszkające w okolicy, gdzie uderzał wampir, obława na zboczeńca trwała w najlepsze, a do poszukiwań bezwzględnego bandziora przyłączyły się kolejne grupy policji - zwyrodnialec po raz kolejny dał o sobie znać. W piątek rano w Krośnie Odrzańskim nie udało mu się zgwałcić ofiary, więc by rozładować swe chore żądze, napada na 20-letnią kobietę w Leśniowie Wielkim. Swoją ostatnią ofiarę brutalnie zgwałcił.

Przeczytaj koniecznie: Gwałciciel grasuje też w Świdnicy i Lubsku

Zaatakowane kobiety mają od 16 do 40 lat. Najmłodsza, 16-letnia Wioletta N. ze Świdnicy, wyszła na spacer z psem do pobliskiego parku. Zboczeniec zaatakował ją od tyłu. Drobna dziewczyna nie miała się jak bronić. Bandyta pociął jej dekolt i nogi. Na szczęście nie zgwałcił nastolatki, bo spłoszył go przejeżdżający samochód. - Siostra nie chodzi do szkoły, jest w szoku. To dla nas naprawdę straszne - mówi brat Wioletty.

Nie tylko rodzina Wioletty się boi. O swoje życie drży całe województwo lubuskie. Ostatnia zgwałcona kobieta widziała, jak napastnik, który wtargnął do jej domu, wsiada do małego białego samochodu, być może volkswagena golfa. W całym województwie na słupach, w sklepowych witrynach wiszą portrety pamięciowe zboczeńca.

- Portrety są trzy, nie wiemy, czy napastnik jest jeden, czy jest ich kilku - mówi podkom. Marek Waraksa z lubuskiej policji. Wiadomo, że jest brutalny. Swoje ofiary zawsze zachodzi od tyłu, żeby nie widziały jego twarzy. Szybko powala kobiety na ziemię. Zastrasza je ostrym narzędziem. Potem próbuje gwałcić. Na razie zgwałcił trzy razy, pozostałe ofiary zostały ranne. - Boimy się, dlatego organizujemy kursy samoobrony, wywieszamy portrety gwałciciela - mówi Dorota Haładyn z Zielonej Góry.

- W poszukiwaniach napastnika bierze udział 150 policjantów i 30 funkcjonariuszy straży granicznej. Pracują też policjanci ze specjalnej grupy dochodzeniowo-śledczej - informuje nadkom. Agata Sałatka z lubuskiej policji. - Złapcie tego wampira - błagają policję przerażeni ludzie.

Czytaj dalej >>>


Gdyby nie sąsiad, ten drań by mnie zgwałcił

Patrycja T. (17 l.) z Lubska (woj. lubuskie) została zaatakowana w poniedziałek 8 lutego. Tylko cud sprawił, że nie została brutalnie zgwałcona. Napastnika spłoszył sąsiad nastolatki.

Było wczesne przedpołudnie. Patrycja wychodziła właśnie z domu do szkoły. Stanęła przed drzwiami, żeby przekręcić klucz w zamku. - I wtedy usłyszałam trzaśnięcie drzwi w kamienicy, ale od podwórka - mówi Patrycja. Nastolatka nagle poczuła szarpnięcie. - To były sekundy. Poczułam, że ten ktoś przystawił mi do szyi coś ostrego - mówi. Dziewczyna widziała tylko kawałek ręki. - Był w zielonej, ciemnej kurtce - opowiada Patrycja. Dziewczyna poczuła też intensywną woń drogich perfum mężczyzny. - To były sekundy, nawet nie zdążyłam krzyknąć, tak się bałam - wspomina nastolatka. Na szczęście w tej samej chwili sąsiad z góry trzasnął drzwiami i zaczął schodzić po schodach. - To go spłoszyło - opowiada Patrycja. Wampir uciekł, ale na szyi Patrycji został ślad po ostrym narzędziu. - Mam nadzieję, że go szybko złapią i już żadnej kobiety nie skrzywdzi - dodaje tata nastolatki.

Tak atakował wampir

9 stycznia - ul. Ułańska w Zielonej Górze. Wampir zaatakował ostrym narzędziem i zgwałcił 22-letnią kobietę

19 stycznia - ul. Chmielna w Zielonej Górze. Zwyrodnialec napadł na 30-latkę. Kobieta została zgwałcona

21 stycznia - ul. Zawadzkiego, Zielona Góra. Napastnik rzuca się na 32-letnią kobietę. Nie dochodzi do gwałtu

22 stycznia - ul. Zawadzkiego, Zielona Góra. Kolejna ofiara psychopaty ma 30 lat

2 lutego - Świdnica. Wampir atakuje Wiolettę N. (16 l.)

4/5 lutego - ul. A. Krzywoń, Zielona Góra. Kolejna kobieta zostaje ranna

8 lutego - Lubsko. Dewiant dopada Patrycję T. (17 l.)

11 lutego - Wschowa. Ofiarą zostaje 19-latka

12 lutego - Krosno Odrzańskie. 40-letniej kobiecie udaje się wyrwać z rąk napastnika

12 lutego - Leśniów Wielki. Zboczeniec najprawdopodobniej gwałci 20-latkę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki