Rumun trafił do krakowskiego aresztu we wrześniu 2007 r. Złodziej kart do bankomatów twierdził, że jest niewinny i na znak protestu urządził sobie głodówkę. Cztery miesiące później zmarł z wycieńczenia. Winą o jego śmierć prokuratorzy obarczyli dyrektora i ordynatora szpitala, do którego tuż przed śmiercią trafił Rumun, oraz kierowniczkę ambulatorium więzienia.
Zarzuty za głodową śmierć Rumuna
2009-04-09
6:00
Małopolskie. Winni śmierci głodowej złodzieja nie mogą się czuć bezkarnie. Prokuratura w Krakowie postawiła zarzuty trzem osobom, które nie zrobiły nic, by uratować 33-letniego Claudiu Crulica.