Zatruci śledziami

2009-08-08 7:00

W tym meczu można było spodziewać się wszystkiego, ale nie ośmiu goli. Gdańskie "Śledzie" rozgromiły Cracovię aż 6:2. Podobnego pogromu krakowski klub doznał w 1958 r., kiedy Ruch Chorzów wygrał z Pasami w Krakowie 5:0.

Katem krakusów okazał się wczoraj były zawodnik "Pasów", Paweł Nowak, który udowodnił trenerowi Arturowi Płatkowi, że za wcześnie go skreślił. Ale Nowak (30 l.) nie traktował tego zwycięstwa jako zemsty.

- Moje serce bije dla Cracovii i nie chciałem jej upokorzyć - zapewniał. - Mam w sumie marny nastrój, choć oczywiście cieszymy się z wysokiego zwycięstwa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki