Zbigniew Romaszewski walczy o życie. Agnieszka Romaszewska broni ojca przed "hejterami"

2014-02-13 12:33

Zbigniew Romaszewski od soboty leży w śpiączce w szpitalu. Pod internetowymi informacjami na ten temat, obok wyrazów współczucia i wsparcia, pojawiło się, niestety, mnóstwo hejterskich postów. Oburzona córka byłego opozycjonisty postanowiła przypomnieć na swoim blogu kim był jej tata.

"Całe życie był człowiekiem ideowym, rzadkiej, aż nadto bezkompromisowej uczciwości,  który nigdy ani nie umiał ani nawet nie starał się przepchnąć do pierwszego rzędu. (...) Był w tym nieporadny jak dziecko. Ileż to ja razy się z nim o to kłóciłam i jak bardzo nie słuchał moich rad…  Zawsze był miłośnikiem pojęcia sprawiedliwości i tworzenia sensownego prawa, mało interesowała go walka o władzę i strasznie nudziły go i męczyły rozgrywki polityczne, jako takie." - napisała o swoim ojcu Agnieszka Romaszewska Guzy.

Córka byłego opozycjonisty ubolewa, że hejterzy bywają w swoich działaniach całkiem skuteczni. A o co chodzi tym internetowym opluwaczom? O to, że Romaszewski wystąpił o odszkodowanie za prześladowanie w latach PRL. Wywalczył 240 tys. zł. i wielu osobom to nie w smak. Ale o ile wyrażanie niezadowolenia przez Lecha Wałęsę w tej sprawie, może być nawet zrozumiałe, to hejterów nie tłumaczy dokładnie nic.

ZOBACZ: Lech Wałęsa WSTYDZI SIĘ za Romaszewskiego

My dołączamy się do życzeń zdrowia i trzymamy kciuki za powrót do zdrowia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki