Wiceminister MON: Zdegradować Jaruzelskiego i Kiszczaka

2016-11-08 6:00

Czy komunistyczni generałowie Wojciech Jaruzelski (+91 l.) i Czesław Kiszczak (+90 l.) zostaną pośmiertnie zdegradowani do stopnia szeregowca? Wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki (37 l.) nie ma złudzeń, że nie powinni być oficerami. - Wiele osób z poprzedniego systemu nigdy nie zasłużyło i wciąż nie zasługuje na te stopnie. To dotyczy m.in. Jaruzelskiego i Kiszczaka - mówi nam Kownacki.

W końcu października Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych wystosowało do prezydenta Andrzeja Dudy (44 l.) list, w którym żąda degradacji generała Wojciecha Jaruzelskiego do stopnia szeregowca. "Skoro Ryszard Kukliński został wreszcie oficjalnie uznany za bohatera oznacza to, że Wojciech Jaruzelski jest zdrajcą. A zdrajcom zrywa się szlify generalskie, nawet pośmiertnie, o co proszę prezydenta Andrzeja Dudę" - napisał dr Jerzy Bukowski, rzecznik POKiN. - Na razie odpowiedzi od prezydenta nie ma, ale jesteśmy dobrej myśli. Chcemy też degradacji Kiszczaka. Ci ludzie byli sowieckimi pachołkami i stopnie generalskie powinny im zostać odebrane nawet pośmiertnie! - mówi nam Bukowski.

Do sprawy komunistycznych degradacji odniósł się też wiceszef resortu obrony narodowej Bartosz Kownacki. - Wielu ludzi, którzy byli zbrodniarzami tamtego komunistycznego reżimu, nie powinno być oficerami. Wiele osób nigdy nie zasłużyło i nie zasługuje na te stopnie. To dotyczy m.in. Jaruzelskiego i Kiszczaka. Jako polityk jestem za ich degradacją - mówi nam Bartosz Kownacki z PiS.

Zobacz: Monika Jaruzelska SZCZERZE o ojcu generale Jaruzelskim: Był człowiekiem skromnym

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki