Zginął w zębach rozrzutnika

2009-10-14 2:40

Chwila nieuwagi wystarczyła, aby 79-letni rolnik z Choroszczy (woj. podlaskie) zginął w męczarniach zmiażdżony przez rozrzutnik do nawozu.

Było około godziny 15, gdy doświadczony gospodarz skończył rozrzucanie obornika na swoim polu. Śpieszył się na obiad, ale przed powrotem do domu chciał jeszcze umyć maszynę. 79-latek przez całe życie robił to wielokrotnie, więc nawet nie pomyślał, aby wyłączyć rozrzutnik i zatrzymać wirujące groźnie części maszyny.

Niestety, rutyna i sekunda nieostrożności kosztowały go życie. Potężna machina chwyciła przerażonego mężczyznę między obracające się szaleńczo stalowe zęby i w kilka chwil rozszarpała go jak szmacianą lalkę. Rolnik nie miał szans na przeżycie – zginął na miejscu na skutek odniesionych ran.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki