52-letnia Tamra McBeath-Riley, 46-letnia Claire Hockridge, 40-letni Phu Tran wyruszyli na wycieczkę z Alice Springs 19 listopada. Niestety, samochód utknął w rzece, a cała trójka została uwięziona na nieznanym im terenie. Tamra i Phu postanowili poszukać pomocy. Dwa dni temu służby natknęły się na 52-latkę, a wczoraj odnaleziono jej przyjaciela Phu.
Samolot runął na ziemię. W środku były osoby z 4 POKOLEŃ jednej rodziny
Przyjaciele utknęli na rozległym pustynnym terenie, gdzie panują rekordowe temperatury powietrza. W ciągu dnia termometr wskazuje tam nawet 40 stopni Celsjusza. Uczestnicy wyprawy zabrali ze sobą jedynie makaron z wołowiną, ciastka oraz mrożoną wódkę w puszkach, które dzielili między sobą przez niemal 2 tygodnie. Tyle czasu czekali na pomoc. Kiedy skończył im się zapas wody, znaleźli wodopój. Wodę gotowali i przesączali przez koszulę. Mimo że napój dalej był brudny, to prawdopodobnie uratował im życie. Przed grzejącym słońcem chronili się w jamie, wykopanej pod samochodem.
Przyjaciele postanowili się rozdzielić w celu poszukania pomocy. W niedzielę służby odnalazły helikopterem odwodnioną McBeath-Riley. Wszystko dzięki mieszkańcowi okolicy, który doniósł, że w konkretnym miejscu zauważył ślady opon. Kobieta została przetransportowana do szpitala. We wtorek hodowca bydła odnalazł Phu Trana, który miał być w dobrym stanie, ale lekko zdezorientowany. Trzecia osoba do tej pory nie została odnaleziona. To 46-letnia Claire Hockridge, ostatnio widziana przez Phu dwa dni temu. Prowadzone są poszukiwania przy użyciu m.in. samolotów.
Trump nie przyjdzie na przesłuchanie w sprawie… własnego impeachmentu