Ana Paula Tolosa Safigueroa z Argentyny od dziecka podejrzewała, że jest adoptowanym dzieckiem. Jej rodzice i rodzeństwo wyglądali zupełnie inaczej niż ona. Długo próbowała dopytywać ich o to, aż wyznali jej prawdę, gdy miała już 24 lata - tak, rzeczywiście została adoptowana jako bardzo małe dziecko. Ana Paula Tolosa Safigueroa postanowiła, że za wszelką cenę odszuka swoich biologicznych rodziców i dowie się, dlaczego wychowywała się nie wiedząc, kim naprawdę jest. Zajęło jej to całe lata, a pomogły media społecnzościowe. Ana udostępniała na Facebooku swoje zdjęcia wraz z ogłoszeniem o poszukiwaniu biologicznej rodziny. Posty zostały zauważone przez kuzynkę kobiety, której osoba na zdjęciu wydała się szokująco podobna do ciotki. Wysłała Anie wiadomość, a potem wydarzenia potoczyły się szybko. Na jaw wyszła szokująca prawda.
NIE PRZEGAP: Księżna Kate ZDRADZONA?! Chodzi o dwie kobiety
NIE PRZEGAP: Talibowie mordują starców i dzieci! Wstrząsające zdjęcia ujawnione
Otóż okazało się, że biologiczna matka Any Pauli miała zaledwie 13 lat, gdy ją urodziła. W latach 70-tych urodzenie nieślubnego dziecka było uważane w Argentynie za wielki skandal. Matka 13-latki postanowiła szybko pozbyć się niemowlęcia. Udało jej się po prostu sprzedać je pewnej rodzinie. 13-latka nie chciała oddać niemowlęcia, ale nie miała nic do powiedzenia. W dodatku okłamano ją, że na świat przyszedł chłopiec, a nie dziewczynka, by utrudnić ewentualne poszukiwania córki. 48-letniej już sprzedanej Anie udało się w końcu dotrzeć do prawdziwych rodziców dzięki wspomnianej kuzynce. Testy DNA potwierdziły wszelkie przypuszczenia. Najpierw Ana poznała matkę, a potem dotarła do ojca. Córka i rodzice we łzach wzruszenia spotkali się po 48 latach.