Będzie prywatny DREAM Act w Nowym Jorku?

2012-05-02 16:24

Młodzi imigranci z Nowego Jorku, którzy nie mają uregulowanego statusu, od dawna marzą o stanowym Dream Act, dzięki któremu mogliby uzyskać pożyczki na naukę. Teraz ich marzenie jest o krok bliżej urzeczywistnienia. Izba niższa kongresu stanowego w Albany przyjęła ustawę o utworzeniu fundacji, która umożliwiałaby nielegalnym imigrantom pożyczki na studia na warunkach, które mają rezydenci stanu.

Projekt przeszedł ogromną większością głosów, bo 136:3. Ustawę musi jeszcze zatwierdzić senat stanowy i podpisać gubernator. Dzięki niej będzie mogła powstać prywatna fundacja, która będzie pomagać opłacać studia imigrantom bez legalnego statusu. Kongres zdecydował się na ustawę o prywatnym finansowaniu pomocy dla imigrantów, bo jej przyjęcie było łatwiejsze niż kierowanie na ten cel środków publicznych. Nie zgadzali się na to republikanie, bo ich zdaniem byłoby to finansowanie przez stan nielegalnego pobytu w USA. Jeśli jednak znajdą się na to środki prywatne, to mogli poprzeć ten przepis.
– To historyczna ustawa, która pozwoli tej młodzieży na kształcenie w college'u – mówił Francisco Moya, kongresman stanowy z Queensu i główny sponsor ustawy. Jej los w republikańskim Senacie nie jest jeszcze przesądzony. – Przyglądamy się jej – powiedział tylko Scott Reiff, rzecznik senatora Deana Skelosa z Nassau, lidera republikańskiej większości w nowojorskim senacie. Organizacje imigrantów są zadowlone z postępu, ale chciałyby widzieć pełną realizację DREAM Act, zrównującą w prawach do pożyczek imigrantów i rezydentów stanu, bez konieczności tworzenia prywatnych fundacji.
Pomysł pomocy dla uczących się młodych imigrantów od dawna popiera burmistrz Michael Bloomberg (70 l.). – Jeśli tego nie zrobimy to stworzymy grupę ludzi, którzy mają zamkniętą drogę do poprawy swojej sytuacji – mówił burmistrz W stanie Nowy Jork imigranci stanowią ponad 20 proc. mieszkańców. Wszyscy, którzy tu mieszkają mają prawo do zniżek na uczelniach publicznych, jakie przysługują stałym rezydentom stanu. Legalność pobytu nie jest brana pod uwagę, wystarczy wylegitymować się adresem na terenie stanu. Na samym tylko CUNY uczy się ok. 6 tys. imigrantów bez ważnego statusu i płacą tyle samo, ile nowojorczycy. Nie mają jednak dostępu do pożyczek. Dopiero Dream Act otworzy im drogę do tego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki