BROOKLYN. Zadźgał żonę, ranił syna

2014-05-21 2:00

Tragiczny finał domowej awantury na Brooklynie. 52-letni mężczyzna zadźgał nożem swoją żonę. W obronie matki desperacko walczył nastoletni syn, ale niestety został ranny. Tymczasem oprawca po dokonanej zbrodni sam próbował się zabić, lecz nieskutecznie...

Jak podaje policja, krwawe sceny rozegrały się we wtorek około 2.20 nad ranem w domu przy Marine Ave. na Bay Ridge. Z nie do końca jeszcze ustalonych przyczyn mężczyzna zaczął się awanturować. W pewnej chwili tak się wściekł, że chwycił za nóż kuchenny i rzucił się na żonę!

Głośna kłótnia zbudziła nastoletniego syna pary, który widząc jak ojciec rzuca się na matkę z ostrzem, stanął mu na drodze i zasłonił ją własnym ciałem. To jednak nie powstrzymało szaleńca, który zamachnął się na syna, następnie go odepchnął na bok i dźgnął bezbronną kobietę. Prosto w szyję...

Wezwana na miejsce policja i ratownicy nie byli w stanie już nic dla niej zrobić. Kobieta wykrwawiła się na śmierć. Tymczasem mąż - morderca, który tym samym nożem dźgnął się w brzuch, przeżył. Razem z rannym synem trafił do Lutheran Medical Center. Po dojściu do siebie znajdzie się w areszcie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki