Kiedy spojrzeć na zdjęcia, które Nikole Mitchell (36 l.) z los Angeles wrzuca do internetu, nie sposób domyślić się, jaką przeszłość ma ta naga influenserka. Zdawałoby się przecież, że nie ma zbyt nagiego zdjęcia, by wrzucić je do sieci i na tym zarobić - bo część fotek jest płatna. Ale choć trudno w to uwierzyć, Nikole zaczynała jako... wyświęcony pastor kościoła baptystycznego.
"Pochodzę z konserwatywnej rodziny. Uczono mnie, że moje ciało jest złe i grzeszne. Od dawna potajemnie marzyłam o zostaniu striptizerką. W końcu zostałam pastorem, by móc występować przed ludźmi. Jednak któregoś dnia po prostu nie przyszłam na mszę" - opowiada Nikole dla "New York Post". Oczywiście 36-latka poszła z duchem czasu i zamiast wić się na rurze, wije się w internecie. Kto wie, co jeszcze przyjdzie jej do głowy i kim zostanie w przyszłości?