Spotkanie oko w oko z czarną panterę może skończyć się tragicznie. Mieszkańcy malutkiej miejscowości Ventas de Huelma boją się, że grasująca po okolicy czarna pantera może zechcieć podejść bliżej zabudowań. Na wszystkich padł blady strach. Sama wieść o panterze rozeszła się, gdy rowerzysta uwiecznił w okolicach miasteczka zdjęcie, na którym widnieje duży, czarny kot. - Jest pewne, że to pantera - powiedział Luis Miguel Ortiz, burmistrz Ventas de Huelma.
Ratusz zaangażował się w poszukiwania pantery. Dzikiego, groźnego kota poszukują służby przez helikopter i wyposażone w kamerę termowizyjną. - Patrol Guardia Civil będzie krążył po ulicach naszych gmin, aby zapewnić nam bezpieczeństwo. To zwierzę najaktywniejsze jest nocą i nigdy nie wiadomo, jak może zareagować, więc prosimy, aby unikać wyjść w nocy - poinformowano mieszkańców.