Dać dach nad głową bezdomnym

2015-12-16 1:00

Tak wielu bezdomnych nie było w Nowym Jorku od czasów Wielkiej Depresji w latach 30-tych ubiegłego stulecia. Problem jest bardzo wielki, a jak do tej pory administracji burmistrza Billa de Balsio niewiele udało się zrobić, by mu zaradzić.

Pojawiła się jednak nadzieja! Powstały nowe programy i inicjatywy, który pozwoliłby na stworzenie nowych kompleksów socjalno-mieszkaniowych, gdzie osoby bezdomne znalazłyby dach nad głową. Otrzymałyby pomoc medyczną, wsparcie moralne i motywacyjne. Poza setkami zwykłych schronisk w metropolii funkcjonują takie kompleksy mieszkaniowe, jest nim na przykład Haven na Bronksie.
Dziesiątki osób, które z różnych powodów znalazły się na ulicy, potem w schronisku, mogą tam mieć coś na miarę własnego domu. Dodatkowo mogą liczyć na posiłki oraz spotkania w grupach wsparcia i opiekę medyczną, zwłaszcza w zakresie zdrowia psychicznego. Władze miasta obiecują znalezienie funduszy, które pozwolą na otwarcie kolejnych takich bloków, a także budowę nowych, przeznaczonych dla bezdomnych rodzin, oraz stworzą więcej ośrodków, gdzie osoby bez dachu nad głową otrzymają pomoc i wsparcie.
Jak wynika z danych organizacji Coalition for the Homeless zarejestrowana liczba bezdomnych w Nowym Jorku to 59.568. Z tego aż 14.361 to całe rodziny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki