Według medialnych doniesień książę William chce zabrać tytuły książęce swoim dzieciom. Jest jeden warunek
Jeśli wierzyć doniesieniom Toma Sykesa z "Daily Beast" i "The Royalist Substack", książę William już zaciera ręce myśląc o zmianach, jakie chce wprowadzić w pałacowym życiu po wstąpieniu na tron. Anonimowy przyjaciel księcia Walii powiedział Sykesowi, że zmiany mają objąć tytuły książęce. Według Williama obecnie ma je zdecydowanie za dużo osób. Plotki wcześniej głosiły, że pozbawienie tytułu książęcego Andrzeja było przeprowadzone pod naciskiem Williama. Tom Sykes twierdzi, że na tym następca tronu nie zamierza poprzestać. Według tych doniesień William zamierza pozbawić cztery osoby tytułów książęcych. Kogo czeka ten sam los, który spotkał upadłego byłego księcia Andrzeja i byłą żonę byłego księcia, Sarę Ferguson? Podobno chodzi o Meghan Markle i księcia Harry'ego, a także o córki Andrzeja i Sary Ferguson, czyli księżniczki Eugenia i Beatrice. Chodzi o to, że osoby te są niepracującymi członkami rodziny królewskiej. To nie koniec zmian. Bo tytuły mogą stracić nawet... własne dzieci Williama! Jak to możliwe?
"Ich tytuły mogą być nieformalnie 'nieczynne' do czasu, aż osiągną pełnoletność"
Według tajemniczego informatora William rozważa możliwość "uśpienia" tytułów swoich dzieci. Jeśli po osiągnięciu pełnoletności George, Charlotte i Louise zdecydują, ze chcą być pracującymi członkami rodziny królewskiej, tytuły zaczną być używane, a jeśli nie, to znikną. "Jest nawet znak zapytania dotyczący przyszłości dzieci Williama i Kate. W szkole, wśród nauczycieli i w rodzinie, tytuły księcia Jerzego, księżniczki Charlotte i księcia Ludwika nigdy nie są używane. Tak naprawdę ich tytuły mogą być „nieformalnie 'nieczynne' do czasu, aż osiągną pełnoletność i sami zdecydują, czy chcą być pełnoetatowymi członkami rodziny królewskiej, czy prowadzić życie prywatne”. A co, jeśli żadne z dzieci Kate i Williama nie zechce być królem czy królową? Formalnie piąty w kolejce do tronu jest książę Harry, a szósty jego syn Archie!