Gwałt sprzed 40 lat przyćmił sukces Polańskiego

2020-03-01 12:14

Wielkie emocje i rozbieżność opinii w środowisku francuskich aktorów, feministek wzbudził Roman Polański (86 l.), polski reżyser, który otrzymał trzy statuetki w 45 edycji Cezarów, francuskich Oscarów, w Paryżu.

Polański nazwany gwałcicielem przez francuskie feministki

i

Autor: Twitter/ Archiwum prywatne

Przed ceremonią stały setki demonstrantek. - Wstyd w branży, która chroni gwałcicieli - głosił jeden z napisów feministek pikietujących przed  wejściem do Salle Pleyel w Paryżu. ”Polański - gwałciciel”. Polański otrzymał Cezary w kategoriach najlepszy reżyser, najlepszy scenariusz adaptowany oraz najlepsze kostiumy. Nieobecny na ceremonii Polański był napiętnowany przez prowadzących ceremonię oraz publiczność. Jean-Pierre Darroussin,(66 l.) filmowiec i aktor wyczytując zwycięzców w tej kategorii, niewyraźnie wymamrotał jedynie fragment nazwiska Polańskiego.Po raz pierwszy w historii od 1976 przyjęcia Cezara Honorowego z powodu kontrowersji wokół Polańskiego odmówił Brad Pitt. 

Jedna z najwybitniejszych francuskich aktorek Adèle Haenel (31.l) opuściła salę po tym, jak ogłoszono wyniki. Za nią podążyła reżyser Céline Sciamma ( 41 l.)i kilku innych filmowców. Florence Foresti (46 l.), aktorka komediowa która prezentowała ceremonię, opublikowała na Instagramie, że była zniesmaczona zwycięstwem Polańskiego. Polański jest ścigany przez amerykański wymiar sprawiedliwości od 1977 roku, gdy zbiegł z USA przed ogłoszeniem wyroku w sądzie w Los Angeles w sprawie o gwałt na nieletniej. Jest oskarżony o podanie w 1977 roku środka usypiającego i alkoholu 13-letniej wówczas Samancie Gailey (obecnie Geimer) i doprowadzenie do stosunku seksualnego w domu aktora Jacka Nicholsona.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki