Irlandia: Bomba w autobusie przed wizytą królowej Elżbiety II

2011-05-17 12:11

Groźby zamachu na życie królowej Wielkiej Brytanii stają się coraz bardziej realne. Przed historyczną wizytą Elżbiety II w Irlandii policja została zaalarmowana o bombie w autobusie jadącym do Dublina. Ładunek wybuchowy domowej roboty był ukryty w bagażniku pojazdu w miejscowości Maynooth, 25 m od stolicy kraju. Policję, wojsko oraz 4 tys. uzbrojonych po zęby ochroniarzy postawiono w stan najwyższej gotowości, by Elżbiecie II włos z głowy nie spadł.

Brytyjska monarchini przybywa z pierwszą wizytą do Irlandii od 1922 roku, kiedy to kraj odzyskał niepodległość. Na wieść o przyjeździe Elżbiety II do Dublina uaktywniły się rozłamowe organizacje republikańskie, które są przeciwnikami pokoju w Irlandii Północnej. Pogróżki pod adresem królowej stały się faktem w poniedziałek wieczorem.

Policja otrzymała sygnał, że w autobusie zmierzającym do Dublina tajemniczy zamachowcy ukryli domowej roboty bombę. Saperzy rozbroili już ładunek wybuchowy, ale alarmu nie odwołano. Stolicę Irlandii otoczyło wojsko. Żołnierze i 4 tys. ochroniarzy wkroczyli na ulice, by sprawdzać każde niepokojące doniesienie.

Na szczęście nie potwierdziły się doniesienia, że na przystanku tramwajowym w samym Dublinie ukryto kolejną bombę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki