Klaudia Syguła z pierwszym zwycięstwem w UFC!
Klaudia Syguła w przeszłości walczyła głównie w Armia Fight Night, w której stoczyła pięć pojedynków (jeden przegrany i cztery wygrane). Następnie stoczyła po jednej zwycięskiej walce w FEN oraz MMA GP, aż trafiła do UFC. Niestety, w debiutanckiej walce Syguła musiała uznać wyższość rywalki – w listopadzie 2024 roku na gali UFC Fight Night Magny vs. Prates przegrała z Melissą Mullins przez TKO w 2. rundzie. Na pewne wytłumaczenie dla Polki może posłużyć fakt, że wzięła ona tę walkę w zastępstwie i miała... miesiąc na przygotowania.
Rosjanka pajacowała przed walką z Polką w UFC! Klaudia Syguła spojrzała jej prosto w oczy [WIDEO]
Przed walką z Aleksiejewą doszło do niezbyt przyjemnych scen. Podczas ważenia i po face-to-face Rosjanka wygłupiała się, jakby lekceważąc naszą zawodniczkę, chociaż podczas samego „staredownu” była raczej spokojna. Szaleństw Rosjanka nie pokazała natomiast w klatce, gdzie przede wszystkim obawiano się obaleń z jej strony. Rywalka Syguły rzadko próbowała sprowadzić Polkę do parteru, częściej atakując w stójce. Tam jednak Syguła regularnie punktowała i choć dwie pierwsze rundy mogły wyglądać na wyrównane, a nasza zawodniczka dość mocno zalała się krwią, to były ze wskazaniem na Polkę.
Taazy zaczepił losową osobę na ulicy. Uderzył go. Trafił na zawodnika MMA [WIDEO]
W trzeciej Syguła już ostatecznie pokazała, kto jest lepszy. Po krótki backfiście Aleksiejewa padła na matę, ale zdołała podnieść się na tyle szybko, żeby nie dać się znokautować Polce. Syguła kontynuowała ofensywę. Obiła mocno przeciwniczkę i pod koniec rundy sprowadziła ją do parteru. Tam regularnie „częstowała” ją kolejnymi ciosami i choć nie były one na tyle mocne, by sędzia przerwał pojedynek, to nasza zawodniczka podkreśliła swoje zwycięstwo. Ostatecznie wszyscy trzej sędziowie punktowali 30-27, dając zwycięstwo Klaudii Sygule w każdej z rund.
