obcy, kosmita, UFO

i

Autor: pixabay.com

Badania naukowe

Kosmici nie odwiedzali Ziemi? Nie odbierajcie milionom wiary w Obcych!

2022-10-27 17:35

Ludzie z grubsza dzielą się na tych, którzy są głęboko przekonani, że Ziemię odwiedzali i odwiedzają kosmici oraz tych, którzy nie dają temu wiary. Jeśli rację ma dwóch uczonych amerykańskich, to wielosezonowy serial „Starożytni kosmici” pójdzie na półki. Dla Obcych, zakładają uczeni, Układ Słoneczny nie jest atrakcyjnym celem gwiezdnych podróży.

Tysiące ludzi miało co najmniej bliskie spotkania III stopnia z „ufokami”. Przynajmniej tak twierdzą. Oficjalnie nie zostało to potwierdzone, choć Stany Zjednoczone oficjalnie przyznały, że kosmici… mogą nas odwiedzać. W maju 2022 r. w Kongresie, po raz pierwszy od półwiecza, przeprowadzono publiczne przesłuchanie na temat UFO, które teraz w rządowym nazewnictwie określa się jako UAP (unidentified aerial phenomena – niezidentyfikowane zjawiska lotnicze). Nadto NASA kilka dni temu ogłosiła skład zespołu do zbadania fenomenu UAP. Grupa 16 naukowców zaczęła (24 października) prace; potrwają one 9 miesięcy. Będzie wydany raport z badań. W zespole jest m.in. astronauta Scott Kelly. Tylko wszystko to może być po próżnicy, jeśli rację mają Jacob Haqq-Misra (Blue Marble Space Institute of Science w Seattle w stanie Waszyngton) i Thomas J. Fauchez (American University w Waszyngtonie). W swych (teoretycznych) badaniach sugerują, że Obcy nas nie odwiedzają, gdyż Słońce nie jest dla nich odpowiednim typem gwiazdy. Naukowcy zakładają, że układy planetarne wokół gwiazd o małej masie są najlepszymi celami dla migracji cywilizacji pozaziemskich. To nie nowość, bo już od lat uważa się, że planety krążące wokół gwiazd typu K (połowa masy Słońca) potencjalnie są dobrym miejscem dla rozwoju życia pozaziemskiego.

„Starożytni kosmici” dalej będą puszczani w kółko w telewizji. Nadal będzie można czytać książki o paleoastronautach, dzięki którym powstały nie tylko piramidy egipskie, ale i ludzkość jako taka. A to dlatego, że rozważania wspomnianego duetu naukowców są równie teoretyczne, co wzór do wyliczania liczby miejsc w naszej Galaktyce (Drodze Mlecznej), w których mogły powstać lub mogą istnieć cywilizacje. Chodzi równanie Drake'a. Jego twórca, amerykański astrofizyk Frank Drake (1930-2022), wyliczyć miał, że może istnieć 5 mln cywilizacji, z czego 250 tys. (nie wiedzieć czemu tylko tyle) było/jest na tyle rozwiniętych, że mogło/może odwiedzać Układ Słoneczny. Z czym, o czym wspomnieliśmy, nie zgadzają się wymienieni wcześniej uczeni. Tymczasem inni uczeni (w świecie nauki, jak w kapitalizmie, również obowiązuje konkurencja).

Badacze, tym razem brytyjscy, z Uniwersytetu w Nottingham obwieścili na początku lata (w „The Astrophysical Journal”), że w Galaktyce musi istnieć ok. 36 wysoko rozwiniętych cywilizacji zdolnych do komunikacji międzygwiezdnej. To niewiele, zważywszy, że w Drodze Mlecznej, wg NASA, znajduje się co najmniej… 100 mld planet, a ludzkość fizycznie namierzyła jedynie 4,2 tys. planet. Dzięki temu, że w sprawie kontaktów Obcych z nami jest tyle niewiadomych, spokojnie można zakładać, że 10 maja 1978 r. rolnik Jan Wolski, mieszkaniec wsi Emilcin (województw lubelskie) miał bliskie spotkanie III stopnia z kosmitami. A kto nie wierzy, to sobie wierzyć w ten kontakt nie musi…

Sonda
Czy kosmici odwiedzają Ziemię?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki