Koszmar na autostradzie w Houston w Teksasie. Ciągnął ciężarną na… masce auta

2015-10-11 1:38

Potwór! Nie ma innych słów na określenie 33-letniego Anthony'ego Escobedo z Houston w Teksasie. Podczas kłótni z byłą dziewczyną – mimo błagań, by z nią porozmawiał – ruszył z piskiem opon. Co więcej, nie zważał na to, że będąca w ósmym miesiącu ciąży kobieta chcąc go zatrzymać uczepiła się przedniej maski i jechał jakby nigdy nic dalej.

Jak podaje lokalna policja do zajścia doszło w okolicach Gulf Freeway. Ciężarna zauważyła swojego byłego chłopaka i ojca dziecka, z jakim jest w ciąży na parkingu z inną kobietą. I to w samochodzie należącym z kolei do jej nowego przyjaciela.
Między byłymi partnerami doszło do kłótni. Kobieta zaczęła domagać się wyjaśnień, zaczęły się krzyki i szarpanina. W pewnym momencie mężczyzna wsiadł do środka i zaczął odjeżdżać. Wtedy ciężarna chwyciła za wycieraczkę i uczepiła się maski. To jednak nie powstrzymało Escobedo. Jechał dalej. Zdaniem śledczych przejechał z uczepioną była partnerką w ciąży z jego dzieckiem około mili z prędkością 25-30 mil na godzinę.
Na szczęście kobiecie udało się szczęśliwie „odczepić” i wezwała pomoc. Ani jej, ani dziecku nic groźnego się nie stało. Mężczyzna trafił do aresztu i usłyszał już zarzuty.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki