Księżna Catherine jak prezydent Komorowski - też robi BŁĘDY ORTOGRAFICZNE

2011-06-22 21:25

Żona księcia Williama zachwyca urodą, ma nienaganne maniery i jest starannie wykształcona. Tyle tylko, że księżna Catherine najwyraźniej ma problemy z ortografią. Jeszcze jako Kate Middleton napisała list z podziękowaniem do All England Club za gościnność podczas Wimbledonu. Kate zrobiła aż dwa błędy ortograficzne. Brytyjska prasa zastanawia się czy przypadkiem Kate nie cierpi na dysleksję jak jej brat James.

List z ortograficzną wpadką żony księcia Williama ujawnił dziennik "Daily Mail". Na białej kartce papieru, na której widnieje podpis Kate rzucają się w oczy aż dwa błędy ortograficzne. Być może księżna Cambridge w pośpiechu zrobiła zwykłe literówki, ale gazeta podejrzewa też, że niewykluczone, iż Kate ma dysleksję.

W zdaniu gdzie dziękuję za gościnne przyjęcie w All England Club, który jest organizatorem wielkoszlemowego turnieju w Wimbledonie zamiast  "quiet" czyli "spokój" napisała "quite", co znaczy "całkiem" i tym samym zmieniła sens wypowiedzi:

" Dear Sir. Thank you for your kind hospitality at Wimbledon last week. My friend and I had such a fantastic time and it was great to be able to enjoy the day knowing that we could have a little peace and quite if things got a little too hectic".

Patrz też: Bronisław Komorowski zapomniał o ortografii - łączy się W BULU I NADZIEJI - ZDJĘCIA

Poza tym Kate wyraziła nadzieję, że fantastyczna pogoda na turnieju utrzyma się "do końca tygodnia". Tyle tylko, że zamiast "till" czyli "do" napisała "til".

Jeśli o nas chodzi księżna naprawdę nie ma się czego wstydzić. W końcu prezydent RP Bronisław Komorowski w księdze kondolencyjnej wyłożonej w ambasadzie Japonii po trzęsieniu ziemi napisał:

"Jednoczymy się w imieniu całej Polski z narodem Japonii w bulu i w nadzieji na pokonanie skutków katastrofy".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki