Yevgeny Prigizhin

i

Autor: AP/Alexander Zemlianichenko Yevgeny Prigizhin

Wojna na Ukrainie

"Kucharz Putina" wzywa wprost do "stalinowskich represji"! Prigożyn chce powrotu do Stalina

2022-11-10 6:10

Ten człowiek to jedna z najważniejszych szarych eminencji w Rosji - niektórzy twierdzą, że ma już więcej władzy niż Władimir Putin. "Kucharz Putina", czyli Jewgienij Prigożyn, gra już w otwarte karty. Mówi wprost, że marzy mu się powrót do czasów Józefa Stalina i jego represji. Jeden z największych zbrodniarzy to dla Prigożyna wzór do naśladowania.

"Kucharz Putina" chce powrotu do stalinizmu. Jewgienij Prigożyn mówi wprost, że chce wzorować się na Stalinie

Faktyczną władzę w Rosji sprawuje teraz Grupa Wagnera, grupa najemników dowodzona przez Jewgienija Prigożyna zwanego "Kucharzem Putina". Takie głosy na temat sytuacji w państwie Władimira Putina pojawiają się już od tygodni. Czy to prawda? Na pewno Prigożyn jest szarą eminencją w Rosji i coraz bardziej się rozzuchwala. Temat rosnącej władzy "Kucharza Putina" podjął "The Moscow Times". Jeden z rozmówców redakcji anonimowo stwierdził, że sytuację w Rosji można porównać do dyktatury wojskowej, którą ustanowiono bez puczu. Sytuacja ta przeraża coraz bardziej rosyjskie elity finansowe. Zwłaszcza, że tajemncize zgodny oligarchów mnożą się od wybuchu wojny na Ukrainie. A Prigożyn nie kryje, że rozprawi się z każdym, kto nie będzie posłuszny. W "Russia Today" Prigożyn tak mówił o niezadowolonych z wojny zamożnych Rosjanach: "Muszą istnieć mechanizmy całkowitego "zniszczenia" tych ludzi jako biznesmenów. Pilnie potrzebne są przeciwko nim stalinowskie represje".

Rosyjskie elity w strachu. Przeciwnikom wojny na Ukrainie grożą "stalinowskie represje"

Jeszcze w marcu temat niewiernych oligarchów podjął w swoim przemówieniu Władimir Putin. Powiedział wtedy, że ci "będący mentalnie" na Zachodzie Rosjanie są "piątą kolumną i zdrajcami". "Zachód chce ich wykorzystać, by podzielić nasze społeczeństwo, wywołać wewnętrzną konfrontację. A cel jest jeden - destrukcja Rosji" - stwierdził dyktator. Potem zaczął grozić owym "zdrajcom": "Ale każdy naród, zwłaszcza rosyjski, potrafi odróżnić szumowiny i zdrajców od patriotów i po prostu wypluć ich tak jak komara, który przypadkiem wpadł do ust, na chodnik. Jestem, przekonany, że takie naturalne i potrzebne samooczyszczenie społeczeństwa tylko wzmocni nasz kraj, naszą solidarność i gotowość na wszelkie wyzwania".

Sonda
Boisz się głodu spowodowanego wojną na Ukrainie?
[EXPRESS BIEDRZYCKIEJ] Gen. Stanisław Koziej mówi, co się stanie, jeśli Rosja wygra wojnę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki