"Letni obóz dla miliarderów" w amerykańskim stanie Idaho przyciągnął m.in. skwaszonego Billa Gatesa i wesołych Bezosów
Życie miliarderów intryguje i wywołuje niezliczone plotki oraz teorie spiskowe. Niewątpliwą okazją do tego są wszelkie spotkania wpływowych i bogatych. Ciekawe, o czym radzą, o czym się nie dowiemy? Niektóre takie spotkania, jak chociażby Grupy Bilderberg, są powszechnie znane, ale inne nie aż tak. Tymczasem Allen and Company Sun Valley Media and Technology Conference, konferencja, która odbywa się co roku w amerykańskim stanie Idaho, jest w świecie wielkiego biznesu czymś podobnym. Zjeżdżają tam najbogatsi ludzie świata, a warunkiem przybycia jest otrzymanie zaproszenia. Podobno są tam zawierane warte miliardy umowy. Nic dziwnego, że przyjechał m.in. Bill Gates, założyciel Microsoft, przez lata najbogatszy człowiek na świecie, dziś znajdujący się ledwie na dwunastym miejscu listy miliarderów Bloomerga ze 123 miliardami dolarów, podczas gdy otwierający zestawienie Elon Musk ma już 360 miliardów.
Co zrobił Jeff Bezos na "obozie dla miliarderów"? Są pierwsze przecieki, chodzi o Lauren Sanchez
Czy to tylko dlatego Bill Gates miał taką kwaśną minę? Choć obok niego szła piękna nowa partnerka Paula, biznesmen nie umiał cieszyć się ani nią, ani swoimi miliarderami i wpływami, a przynajmniej na to wskazywała jego aparycja. "Daily Mail" zastanawia się, czy aby nie miała na to wpływu afera Epsteina. Mówiono ostatnio wiele o tym, że to m.in. Bill Gates przyjaźnił się swojego czasu z amerykańskim pedofilem i latał z nim na jego prywatną wyspę samolotem o wymownej nazwie Lolita Express. Ale nie wszyscy uczestnicy zjazdu byli smętni. Wręcz przeciwnie, większość uśmiechała się od ucha do ucha. Zwłaszcza Jeff Bezos, świeżo upieczony mąż Lauren Sanchez. Dopiero co wzięli wystawny ślub w Wenecji, a potem polecieli, czy może raczej popłynęli swoim jachtem w podróż poślubną na Sycylię. Im uśmiechy nie schodziły z twarzy i przechadzali się po terenie "letniego obozu dla miliarderów" za ręce. A o czym radzili bogacze w kuluarach? Wszystkiego na pewno się nie dowiemy, ale "Daily Mail" zdradza, iż właśnie Lauren Sanchez ma szczególne powody do uśmiechów, bo Bezos na "obozie" chce zawrzeć umowę kupna medialnego imperium lifestylowo-modowego Conde Nast w ramach prezentu ślubnego dla żony, dawnej dziennikarki.