Jak twierdzi prokurator Atkins co najmniej cztery razy usiłował wykorzystać 8-letniego chłopca. Miało to miejsce w ubikacji szkolnej lub w pustej klasie. Atkins kazał chłopcu rozbierać się, chciał też, by dotykał jego genitaliów. Dawał mu prezenty w postaci ochraniaczy sportowych. Matka zapytała go wreszcie skąd ma te rzeczy i chłopiec opowiedział o nauczycielu. Kiedy sprawa wyszła na jaw rodzice byli oburzeni nie tylko tym, co stało się w szkole, ale także obojętnością władz oświatowych. W przeszłości Atkins już raz był oskarżony o molestowanie chłopca w innej szkole, ale nadal pozwolono mu pracować z dziećmi. Peggy Saunders, sąsiadka Atkinsa od 19 lat powiedziała, że często widywała u niego nastoletnich chłopców. – Myślałam, że to jego siostrzeńcy, zawsze ktoś u niego był – mówiła Saunders. Pomocnik nauczyciela został zawieszony w prawie do pracy na czas śledztwa bez pensji.
Molestowanie seksualne. Pomocnik nauczyciela z Manhattanu molestował 8-letniego chłopca.
2012-02-13
15:04
Gregory Atkins (56 l.) został aresztowany i prokurator Lauren Gretina zarzuca mu wykorzystywanie seksualne nieletniego. Rodzice dzieci ze szkoły PS 87 są w szoku i obawiają się, że nie była to jego jedyna ofiara. Z ustaleń śledczych wynika, że obawy rodziców są mocno uzasadnione.