To była szalona noc! Wielka diwa Mariah Carey (46 l.) podczas imprezy w Londynie postanowiła olśnić wszystkich fanów i fotoreporterów. Założyła więc elegancką i mocno wydekoltowaną kreację. Piosenkarka gięła się na czerwonym dywanie, ile tylko mogła. Lecz kiedy tylko wskoczyła do swej limuzyny, nagle – siup! - krągła pierś gwiazdy postanowiła czmychnąć na wolność.
ZOBACZ TEŻ: Coraz większy dramat Joanny Krupy! Dżołana nie mieści się w sukience
Na nic się zdały próby przysłonięcia niesfornych wdzięków. Fotografowie zdążyli uwiecznić biust Mariah, nim limuzyna odjechała z piskiem opon w siną dal.