Był sławny na cały świat, a jego nazwisko zapisano w Księdze Rekordów Guinnessa. Lecz Paul Mason nie był szczęśliwy. Bo przyczyną tej sławy była waga, a konkretnie 445 kilogramów! Mężczyzna roztył się 20 lat temu. W końcu nie był w stanie sam się poruszać, a lekarze orzekli, że musi wybierać między dietą a śmiercią.
Paul Mason wybrał dietę i… odniósł szokujący sukces! Schudł ponad 300 kilogramów, a chirurdzy wycięli mu ponad 20 kilogramów wiszącej skóry. Teraz 59-latek niestety znów tyje, ale jak zapewnia, nie spocznie na laurach i na nowo zaczyna leczenie!