Nalot na mieszkania gangsterów miał miejsce na Harlemie – dokładnie w okolicach West 125th St. i Old Broadway – w środę nad ranem. W akcji uczestniczyło ponad 400 oficerów nowojorskiej policji: tak tajniaków, jak i uzbrojonych po zęby mundurowych członków oddziałów specjalnych NYPD.
Wśród ponad setki aresztowanych są osoby podejrzane nawet o morderstwa, brutalne napady i terroryzowanie mieszkańców z okolicznych budynków. Według nieoficjalnych informacji, największa w historii łapanka gangsterów ma powiązania ze śledztwem w sprawie zabójstwa 18-letniego koszykarza Tayshana Murphy’ego w 2011 roku oraz z serią śmiertelnych porachunków między członkami gangu „rządzącego” w Manhattanville i rywali z Grant Houses, do których doszło na przestrzeni ostatnich lat.
Policja nie wyklucza kolejnych aresztowań.
Podcasty
Playlisty tematyczne
