Nawalny ZATRZYMANY w Moskwie! Duda i Morawiecki też zabrali głos

2021-01-18 7:55

Aleksiej Nawalny (45 l.) odważnie wrócił do Moskwy, żeby dalej walczyć o demokrację i został zatrzymany od razu na lotnisku. Można było się spodziewać takiego rozwoju wydarzeń, bo za Nawalnym wydano list gończy. Światowi liderzy, także polscy zaczynają reagować na działania Władimira Putina, on już znalazł odpowiedź.

Ten człowiek niczego się nie boi. Chociaż Aleksiej Nawalny (45 l.) wielokrotnie mówił, że za próbą jego otrucia nowiczokiem stoi jego zdaniem sam Władimir Putin, to samolot z czołowym rosyjskim opozycjonistą na pokładzie wylądował wczoraj po południu w Moskwie. Nawalnemu towarzyszyła żona. Niestety, jeszcze na lotnisku stało się to, czego można było się spodziewać w związku z wystawieniem za Nawalnym listu gończego. Aktywistę otoczyli funkcjonariusze i został aresztowany. Zatrzymanie przywódcy opozycji spotkało się z reakcją światowych liderów.

NIE PRZEGAP: Królowa brytyjska sprzedaje SKARPETY! Rodzina królewska ma problemy FINANSOWE

Państwa bałtyckie wezwały Unię Europejską do natychmiastowego nałożenia restrykcji na Rosję. Z kolei amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo pozwolił sobie wbić Władimirowi Putinowi dyplomatyczną szpilę: "Jestem głęboko zaniepokojony decyzją Rosji o aresztowaniu Aleksieja Nawalnego. Pewni siebie przywódcy polityczni nie boją się konkurencyjnych głosów ani nie widzą potrzeby, by wobec politycznych przeciwników stosować przemoc lub bezpodstawnie ich zatrzymywać" - napisał na Twitterze polityk.

NIE PRZEGAP: AWARIA w elektrowni atomowej blisko Polski! Jest oficjalne potwierdzenie

Wypowiedział się też polski prezydent Andrzej Duda. "Postępowanie władz rosyjskich wobec Aleksieja Nawalnego nie może nie mieć konsekwencji dla relacji społeczności międzynarodowej z tym krajem. W imieniu Polski - członka Rady Praw Człowieka ONZ, apeluję o międzynarodową solidarność w tej sytuacji" - napisał na Twitterze. "Zatrzymanie @Navalny to kolejna próba zastraszenia demokratycznej opozycji w Rosji. Szybka i jednoznaczna reakcja na poziomie UE jest niezbędna. Poszanowanie praw obywatelskich stanowi podstawy demokracji. Apeluję do władz w Rosji o natychmiastowe uwolnienie zatrzymanego" - napisał z kolei premier Mateusz Morawiecki.

NIE PRZEGAP: K2 ZDOBYTY zimą! Kim jest 10 zdobywców? Szokująca historia ich sukcesu

Co na to Putin? Osobiście nie wypowiedział się, jednak zabrał głos za pośrednictwem swoich ludzi, także w mediach społecznościowych. Rzeczniczka rosyjskiego monisterstwa spraw zagranicznych Maria Zacharowa napisała na Facebooku, by światowi liderzy "respektowali prawo międzynarodowe" i "zajęli się problemami w swoich własnych krajach". 20 sierpnia zeszłego roku Nawalny trafił do szpitala w Rosji po tym, jak zasłabł w samolocie wracając z Syberii. Walczącego o życie aktywistę dzięki staraniom opozycji i pomocy zagranicznej przetransportowano do szpitala w Berlinie, gdzie lekarze stwierdzili zatrucie nowiczokiem. Wcześniej lekarze z Omska wykluczyli takie zatrucie. Nawalny cudem przeżył, wybudził się ze śpiączki i wraca do zdrowia. W Rosji wystawiono za opozycjonistą list gończy za nie stawianie się na policji, co było warunkiem zawieszenia wyroku z 2014 roku. Wyrok ten to 3,5 roku kolonii karnej za rzekomą defraudację funduszy Yves Rocher. Do sądu trafił już wniosek o odwieszenie wyroku.

Express Biedrzyckiej - Michał Kamiński: PiS przejmie media w stylu Putina

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki