Nowy Jork. Kogo rażą piersi na reklamach

2014-04-07 21:38

Zdaniem pewnej liczby nowojorczyków, niektóre reklamy znajdujące się w wagonach metra albo na ścianach peronów są nieprzyzwoite. A część – jak mówią – wręcz ocieka seksem i nadaje się raczej do szczególnej treści magazynów dla panów, aniżeli pociągów, którymi jeżdżą też małe dzieci.

Głosy oburzenia pojawiły się po tym, jak na 50 stacjach oraz w setkach wagonów metra zawisły plakaty reklamujące operacje chirurgiczne, które upiększają i powiększają biusty. Problem w tym, że to, co widać na plakatach, pozostawia naprawdę niewiele dla wyobraźni – przekazuje „Daily News”.

– Ja rozumiem, że za tym są pieniądze, ale jakieś granice przyzwoitości powinny być zachowane. Czy ci ludzie nie zdają sobie sprawy, że metrem jeżdżą nie tylko małe dzieci, ale i zboczeńcy, którzy widząc coś takiego mogą się rozochocić? – komentowała jedna z pasażerek. Dodała, że sama była świadkiem, jak jadące z matką dziecko zapytało kobietę: „Mamusiu, a co to jest podwójne D (Double D)?”. Maluch odnosił się do sloganu na plakacie, obiecującego powiększenie rozmiaru biustu do rozmiaru podwójnego D...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki