duchy miedzy nami

i

Autor: ygs.com

Paranormalni oszuści

2020-01-23 9:00

Tajemnicze stukoty, zdjęcia duchów i lewitujące stoliki. Prawda czy fałsz? Istnieją przypadki zjawisk paranormalnych, których do dziś nie udało się rozpracować, ale są i takie, które okazały się spektakularnym oszustwem.

Dwie dziewczynki i ich przyjaciel duch. Ta historia w XIX wieku zelektryzowała Amerykę! Siostry Kate i Margaret Fox mieszkały z rodzicami w stanie Nowy Jork i twierdziły, że potrafią rozmawiać z nawiedzającym ich dom duchem przez umówiony system stuknięć. Stały się XIX-wiecznymi celebrytkami. Po latach wyznały prawdę – stuknięcia wywoływały wyćwiczonymi ruchami stóp pod długimi sukniami. Zmarły pogrążone w pijaństwie i niesławie, pochowano je w zbiorowym grobie dla biedaków, choć wcześniej przyjmowały hołdy od sławnych i bogatych.

Kilka lat później sławę zyskał inny hochsztapler. William Hope z Wielkiej Brytanii był prostym stolarzem, póki nie zainteresował się fotografią. Któregoś dnia w wyniku błędu dwa wywoływane zdjęcia nałożyły się na siebie. Wyglądało to tak, jakby udało się sfotografować ducha. Sprytny Hope wyczuł w tym dobry biznes. Rozreklamował się jako fotograf duchów. Z jego usług korzystała bogata socjeta, mając nadzieję na znak od bliskich z zaświatów, a Hope im tę nadzieję dawał, manipulując zdjęciami. Został zdemaskowany, gdy zdjęcie żyjącej osoby wmontował w inną fotografię jako ducha.

W dziejach spirytyzmu są też przypadki oszustw niejednoznacznych. Tak było z Eusapią Palladino, Włoszką zapraszaną na seanse i badania również do przedwojennej polski. Eusapia siłą woli podnosiła meble, podczas seansów gości dotykały niewidzialne dłonie. Z Eusapią przeprowadzano eksperymenty, wiążąc jej ręce i nogi, by wykluczyć manipulację. Meble dalej fruwały. Ale w USA grupa iluzjonistów odkryła, że Eusapia potrafi tak ruszać stopami, że przy pomocy sznurków i kurtyny wywołuje ruch przedmiotów. Podczas seansów w Polsce nic takiego nie stwierdzono. Może Eusapia czasem tylko pomagała sobie sznurkami, bo jej zdolności paranormalne nie zawsze chciały się ujawnić, a tłum gości czekał? Tę zagadkę Eusapia zabrała ze sobą do grobu w 1918 roku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki