Do wypadku doszło w sobotę na niemieckiej autostradzie A4, niedaleko Chemnitz. Polski rejsowy autobus linii Eurolines jechał z Katowic do Stuttgartu w środkowych Niemczech. Podróżowało nim 25 osób - 23 pasażerów i 2 kierowców.
Policja wciąż ustala, dlaczego 57-letni kierowca zjechał do rowu i rozbił pojazd. Wszyscy wyszli z wraku o własnych siłach. 11 osób zostało rannych, a 6 musiało zostać w szpitalach dłużej. Życiu żadnego pasażera nie zagraża niebezpieczeństwo.