ROSJA: Putin grozi nam atomem

2011-12-03 3:00

Strategiczna broń jądrowa tuż przy granicy z Polską? To niestety nie polityczne science fiction, ale całkiem realny scenariusz. Władcy Kremla Władimir Putin (59 l.) i Dmitrij Miedwiediew (46 l.) na spotkaniu z wyborcami zagrozili, że jeśli USA nie wycofają się ze swoich planów budowy tarczy antyrakietowej, to Rosja ulokuje ofensywne siły jądrowe m.in. w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim.

Jeśli nasi partnerzy w ciągu najbliższych 8-10 lat nie zdołają się porozumieć z nami co do niektórych parametrów, to przyjdzie nam poczynić cały szereg wymuszonych kroków. Nasza odpowiedź na europejski system obrony przeciwrakietowej też będzie mieć charakter etapowy - groził prezydent Miedwiediew. Prezydent przypomniał też, że od środy pod Kaliningradem działa już supernowoczesna stacja radiolokacyjna, która będzie częścią systemu ostrzegania przed atakiem rakietowym. Wystąpieniu swojego kolegi z zainteresowaniem przysłuchiwał się premier Putin, który jak wiadomo sam pociąga wszystkimi sznurkami w rosyjskiej polityce, a w przyszłym roku zostanie ponownie wybrany na prezydenta. Ostatecznie to właśnie Putin zdecyduje, czy przy polskiej granicy zostanie rozmieszczona broń jądrowa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki