Gozman, Putin

i

Autor: AP, Shutterstock Gozman, Putin

złowieszcza przepowiednia

"Putin przygotowuje się do wojny z Zachodem". Były doradca Jelcyna nie ma złudzeń

2023-05-22 13:07

Leonid Gozman, niegdyś doradca prezydenta Borysa Jelcyna, obecnie jest uznawany za rosyjskiego opozycjonistę. W najnowszej rozmowie dla dziennika "Rzeczpospolita" mówił on m.in. o tym, jak długo Władimir Putin jest w stanie prowadzić trwającą już ponad rok wojnę w Ukrainie. Jego słowa mogą naprawdę niepokoić. Według Gozmana prezydent Rosji może celowo wydłużać agresję za naszą wschodnią granicą, aby w tym czasie lepiej przygotować się do wojny ze "zjednoczonym Zachodem".

Leonid Gozman nie ma żadnych nadziei na to, że w którymkolwiek momencie wojny, niezależnie od trudności gospodarczych, prezydent Rosji zdecyduje się zejść z obranej przez siebie wojennej drogi. Jak podkreślił, po ponad 15 miesiącach wojny budżet kraju ma spory deficyt. Co więcej, wynika to nawet z oficjalnych danych. - Sytuacja gospodarcza się pogarsza, a będzie jeszcze gorzej. Putin w pierwszej kolejności będzie za wszelką cenę wspierał Moskwę i Petersburg, by życie tam wyglądało normalnie - stwierdził. To jednak ma zupełnie nie robić wrażenia na Putinie. - Jest jednym z najbardziej niezależnych ludzi na świecie. Od nikogo i od niczego nie zależy, stracił również związek z rzeczywistością. (...) Dlatego uważam, że żadne społeczne czy gospodarcze trudności kraju nie powstrzymają go. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, wprowadzi system kartek żywnościowych. Siłą zapędzi ludzi do pracy w zakładach przemysłu zbrojeniowego. Jest gotów poświęcić dowolną ilość ludzi, nie przejmuje się liczbą ofiar. Nie obchodzi go to, że mobilizacja rujnuje naszą gospodarkę. Putin nigdy się nie zatrzyma. Chyba że zostanie zatrzymany przez innych - przekonywał były doradca Borysa Jelcyna.

Czy grozi nam wojna światowa?

Według byłego doradcy Borysa Jelcyna prezydent Rosji ma naprawdę wierzyć w to że władze Ukrainy są marionetkami Zachodu i że są sterowane z Waszyngtonu. To sprawia, że Putin może sądzić, że wojna z NATO jest już po prostu nie do uniknięcia, a do takiej wojny należy się należycie przygotować. W jaki sposób? - Wydłużyć wojnę z Ukrainą, w konsekwencji podpisać jakąś umowę pokojową i szybko się zbroić. Myślę, że Putin przygotowuje się do wojny ze zjednoczonym Zachodem - ocenił bezkompromisowo Gozman.

Dopytywany, czy wojna z Zachodem nie oznaczałaby globalnej wojny nuklearnej, ocenił, że optymistyczne jest to, że Putin do tej pory nie użył broni atomowej. Jak jednak podkreślił, nie powstrzymał się jednak z powodów humanitarnych. - Widzę tu dwie przyczyny: boi się uderzenia odwetowego albo jego arsenał nuklearny jest w opłakanym stanie. Wygląda więc na to, że potrzebuje czasu, również po to, by rozbudować potencjał nuklearny. Stąd płynące z Moskwy apele o zawieszenie broni i zawarcie rozejmu - stwierdził złowieszczo.

-

Sonda
Czy po zakończeniu wojny należy wznowić kontakty gospodarcze z Rosją?
Nerwowo na Kremlu! Zełenski rozmawiał z Xi. Co zrobi Putin? [RAPORT WALCZAKA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki