Putin rzucił kasę zmobilizowanym. Podpisał dekret, znamy kwotę. Teraz mają siedzieć cicho

i

Autor: AP Putin rzucił kasę zmobilizowanym. Podpisał dekret, znamy kwotę. "Teraz mają siedzieć cicho"

Ile zapłacił za spokój?

Putin rzucił kasę zmobilizowanym. Za TYLE mają przestać się buntować. Wystarczy?

2022-11-04 14:13

Kilka dni temu w ośrodku szkoleniowym w Uljanowsku w Rosji wybuchł bunt zmobilizowanych na wojnę z Ukrainą. Powód? Brak podstawowego sprzętu, umundurowania, a przede wszystkim brak wypłat pieniędzy obiecanych przez armię. Kremlowska propaganda zadziałała od razu. W środę (2 listopada) Putin podpisał dekret o jednorazowej zapomodze dla poborowych. Ile im obiecał prezydent Rosji?

Ogłoszona 21 września w Rosji mobilizacja od początku nie przebiega tak, jak chciałby tego Władimir Putin. Kilkaset tysięcy młodych Rosjan na wieść o poborze w popłochu uciekło z kraju. Ci, którym się nie udało, albo ukrywają się na miejscu, albo dezerterują. Nic dziwnego, bo z informacji i materiałów publikowanych w niezależnych rosyjskich mediach wynika, że poborowi cały ekwipunek muszą organizować na własną rękę (żony zmobilizowanych piszą w mediach społecznościowych, że wyprawienie męża na wojnę kosztuje ok. 150 tys. rubli (ok. 11,5 tys. zł)), warunki w ośrodkach szkoleniowych są dramatyczne, a po obiecanych za udział w wojnie wypłatach nie ma śladu. 

Rosyjscy poborowi jak muszkieterowie: "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego"

W środę, 2 listopada, portal Insider poinformował o buncie, jaki wybuchł w ośrodku szkoleniowym w Uljanowsku, na południowym zachodzie Rosji. Zmobilizowani nagrali wideo, na którym przedstawili swoje zarzuty wobec dowództwa i władz. Powiedzieli, że dopóki nie dostaną pieniędzy, nie mają zamiaru walczyć. Na nagraniu słychać, jak krzyczą: "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". Protest został brutalnie stłumiony przez siły OMON i Rosgwardii. Bunt jednak nie był pierwszym, jaki wybuchł w tego typu placówkach.

Mobilizacja w Rosji. Putin chce przekupić zbuntowanych?

Na doniesienia o krnąbrnych poborowych od razu zareagowała administracja Kremla. Również w środę rosyjska agencja informacyjna TASS poinformowała o wspaniałomyślnym geście Władimira Putina, który, by uspokoić nastroje wśród żołnierzy, podpisał specjalny dekret. Jak czytamy na stronie Kremla, mówi on o "jednorazowej wypłacie w wysokości 195 tysięcy rubli żołnierzom odbywającym służbę wojskową na podstawie umowy w Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej". 195 tysięcy rubli to mniej więcej 15 tys. zł. Tyle wystarczy, by przestali się buntować?

Galeria poniżej: Putin rzucił kasę zmobilizowanym. Podpisał dekret, znamy kwotę. "Teraz mają siedzieć cicho"

Sonda
Czy ogłoszona przez Putina mobilizacja 300 tys. rezerwistów coś zmieni na froncie wojny w Ukrainie?
Express Biedrzyckiej - Były zastępca Sekretarza Generalnego NATO ds. operacji rozgryzł Putina! Mówi wprost o jego DESPERACJI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki