Robił sobie w metrze dobrze od czterech lat. NYPD Dorwało zboczeńca

2016-07-12 2:00

Dla niego metro nie było środkiem transportu tak jak dla milionów innych pasażerów... Policja aresztowała obrzydliwego zboczeńca, który zaspokajał się na peronach i w wagonach. Jak się okazało, był on już raz aresz

W 2012 roku Ramon Gonzalez został aresztowany na drobne wykroczenie. Podczas pobierania odcisków palców i materiału genetycznego okazało się, że pasował o do tego jaki pobrano nieco wcześniej od kobiety, przed którą się masturbował w metrze i pozostawił na jej ubraniu swoje „ślady”. Ofiara zgłosiła się na policję, która poprała materiał genetyczny i to pozwoliło wówczas oskarżyć Gonzaleza o akt seksualny w miejscu publicznym. Niestety, zamiast wsadzić go za kratki wypuszczono go i miał się zgłosić na terapie. Zamiast tego jednak dalej robił sobie z metra swój folwark. Kilkakrotnie został przyłapany przez różne kobiety na ohydnych, ale niestety, udawało mu się uciec policji sprzed nosa. Ale teraz ponownie wpadł – na platformie linii A przy W. 42nd St. Street – i wcześniejszy materiał genetyczny pozwoli na to, by postawić mu zarzuty o kolejne dwa wykroczenia seksualne. Tym razem nie został wypuszczony i przebywa na Rikers Island. Przed sędzią ma się stawić 18 sierpnia. Ohydny zboczeniec nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że za każdym razem próbował po prostu się załatwić.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki