Rodziny zabitych są już w Moskwie

2010-04-13 0:58

Przerażeni, jakby nieobecni, ze spuchniętymi od płaczu oczami bliscy ofiar przylecieli wczoraj do Moskwy zidentyfikować zmasakrowane zwłoki swoich bliskich. – Nie wiem, czy dam radę to zrobić – szepcze zrozpaczony Janusz Walentynowicz, syn legendarnej działaczki Solidarności. Anna Walentynowicz (†81 l.) to jedna z 96 ofiar katastrofy samolotu. Wczoraj 40 rodzin rozpoznało ciała swoich bliskich.

Tym ludziom okrutny los nie tylko zabrał najukochańszych bliskich. Sprawił także, że muszą się jeszcze zmierzyć ze straszliwym obowiązkiem – zidentyfikować ich szczątki. Jak straszne jest to przeżycie, potwierdza Ewa Kopacz, minister zdrowia, która pracuje w Moskwie ramię w ramię z polskimi i rosyjskimi patologami. – To dla mnie bardzo trudna próba, a miałam przecież doświadczenie z medycyny sądowej – mówi poruszona.


Obrażenia, jakim uległy ofiary, są wprost niewyobrażalne. Większość ciał jest porozrywana i zwęglona. Rozkład szczątków następuje błyskawicznie. Dlatego eksperci i rodziny muszą się spieszyć z ich identyfikacją.

Znękani i zrozpaczeni krewni jadą więc do ogromnego gmachu Biura Ekspertyz Sądowych na obrzeżach Moskwy. Tu, prowadzeni plątaniną zimnych korytarzy, trafiają do małych pokoików. Muszą odpowiadać na pytania psychologów i prokuratorów. Oglądają skrawki ubrań, biżuterię, drobiazgi i zdjęcia szczątków swoich najbliższych. Są na nich widoczne znaki szczególne – pieprzyki, koronki na zębach, blizny. Jednak ogień i gorący podmuch w większości zniszczył i takie ślady. Potem bliscy ofiar mogą zejść do podziemia, do zakładu patomorfologii, by obejrzeć szczątki. Wielu jednak nie jest w stanie tego zrobić.

Ewa Kopacz mówi, że tylko 14 ciał może być rozpoznanych bez problemów. Identyfikacja kolejnych może nastąpić po znakach szczególnych i badaniach DNA. Od krewnych już zostały pobrane próbki. Z rodzinami współpracują psychiatrzy i psychologowie. Jednym z nich jest dr Zurab Kekelidze z Instytutu Psychiatrii im. Władimira Serbskiego. 

– Ci ludzie są teraz w szoku. Na tym etapie można im pomóc gestem, mimiką. Ale kiedy szok minie, kiedy przebudzą się z tego straszliwego snu, z pewnością wielu z nich będzie potrzebna specjalistyczna pomoc – wyjaśnia psychoterapeuta.

Wczoraj o 19 w kościele pw. Najświętszej Marii Panny Niepokalanego Poczęcia w Moskwie, jednej

z dwu katolickich świątyń w stolicy Rosji, odbyła się msza św. w intencji ofiar katastrofy.  – Znaleźliśmy się w tej świątyni, żeby uczcić pamięć po tragicznie zmarłych Polakach. Byliśmy im to winni i każdy z nas chciał się tu pojawić. Niezwykle wzruszające jest to, że w naszym gronie znaleźli się nie tylko nasi rodacy, ale też Rosjanie – mówi „Super Expressowi” Jerzy Bahr (66 l.), polski ambasador w Rosji.

Lista osób zidentyfikowanych
Lech Kaczyński (†61 l.) Prezydent RP
Maria Kaczyńska (†67 l.) Pierwsza Dama
Ryszard Kaczorowski (†91 l.) były Prezydent RP na Uchodźstwie
Krzysztof Putra (†53 l.) Wicemarszałek Sejmu
Przemysław Gosiewski (†46 l.) poseł RP
Leszek Deptuła (†57 l.) poseł RP
ks. Jan Osiński (†35 l.) Ordynariat Polowy Wojska Polskiego
ks. prof. Ryszard Rumianek (†63 l.) rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Piotr Nosek (†35 l.) funkcjonariusz BOR
Mariusz Kazana (†50 l.) dyrektor Protokołu Dyplomatycznego w MSZ
Joanna Agacka-Indecka (†37 l.) prezes Naczelnej Rady Adwokackiej
Janina Fetlińska (†58 l.) senator PiS
Janusz Kochanowski (†70 l.) Rzecznik Praw Obywatelskich
gen. bryg. Stanisław Nałęcz-Komornicki (†86 l.) przedstawiciel Kapituły Orderu Virtuti Militari
chor. Jacek Surówka (†36 l.) funkcjonariusz BOR
Dariusz Michałowski (†35 l.) funkcjonariusz BOR

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki