Delfiny

i

Autor: SHUTTERSTOCK Delfiny

Rosja wykorzystuje DELFINY w wojnie na Ukrainie! Są zdjęcia satelitarne

2022-04-29 8:20

Putin wykorzystuje wytrenowane delfiny do działań wojennych! Według dziennika "Ziare" amerykańskie zdjęcia satelitarne dowodzą, że rosyjska armia rozmieściła specjalne oddziały inteligentnych ssaków w bazie morskiej w Sewastopolu. Nie wszyscy pamiętają, że wytrenowane delfiny Rosja ukradła Ukrainie jeszcze w 2014 roku i skończyło się to w bardzo zaskakujący sposób.

Chociaż trudno w to uwierzyć i brzmi to jak scenariusz filmowy, Władimir Putin wykorzystuje delfiny do działań wojennych na Ukrainie. Inteligentne ssaki łatwo się uczą i da się je zmienić w żywy monitoring podwodnego morskiego świata - w dodatku z opcją włączenia się do walki. Według rumuńskiego dziennika "Ziare" amerykańskie zdjęcia satelitarne dowodzą, że rosyjska armia rozmieściła specjalne oddziały inteligentnych ssaków wyposażonych w kamery w bazie morskiej w Sewastopolu. Delfiny mają badać teren, wydobywać podejrzane przedmioty z morza i odstraszać przeciwnika, w razie gdyby ktoś chciał się dostać do niezwykle cennego wywiadowczo zatopionego niedawno krążownika "Moskwa". Nie wszyscy pamiętają, że wytrenowane delfiny Rosja ukradła Ukrainie jeszcze w 2014 roku i skończyło się to w bardzo zaskakujący sposób. Stało się to podczas aneksji Krymu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Było o krok od "wypadku jądrowego"! Rosyjski pocisk przeleciał tuż obok

PRZECZYTAJ TAKŻE: Broń nuklearna będzie użyta w 2024 roku? Niepokojące słowa byłego prezydenta

Sonda
Czy Rosja przegra wojnę?

To Ukraińcy zaczęli szkolić delfiny w rejonie Morza Czarnego. Pisaliśmy o tym w 2014 roku, o sprawie informowały m.in. "Guardian" czy "Wire". Ukraińska marynarka dysponowała przed aneksją Krymu dziesiątką wyszkolonych do celów militarnych delfinów, które stacjonowały w bazie w Sewastopolu. Potrafiły na przykład przenieść ładunek wybuchowy pod statek wroga. Niestety, Rosjanie przejęli zwierzęcą armię. Sprawa przybrała jednak zdumiewający obrót. Po paru latach część zwierząt zdechła z głodu, a ukraiński polityk Boris Babin powiedział, że specjalnie odmówiły jedzenia, by nie służyć obcemu państwu. Podobno delfiny były na tyle mądre, że zrozumiały, iż są w obcej służbie i nie mogą wykonywać obcych rozkazów. Czy delfiny będące teraz w rosyjskiej armii to te, które wtedy zdecydowały się przejść na stronę wroga, a może inne, wyszkolone od podstaw przez Rosjan? Tego nie wiadomo.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wojna na Ukrainie potrwa 10 lat?! Rosja może też zaatakować dwa kolejne kraje

PRZECZYTAJ TAKŻE: Ten rozkaz Putina zdumiewa! Chodzi o elektrownię atomową

Andrzej Byrt: Rosyjska armia to średniowieczni barbarzyńcy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki