Rosjanie o raporcie MAK: Winny Kaczyński, piloci i pijany dowódca

2011-01-12 18:21

Publikacja rosyjskiego raportu dotyczącego przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem to temat numer jeden większości serwisów informacyjnych w Rosji. Rosyjskie media bardzo szybko wyciągnęły wnioski z opublikowanych dokumentów: Winny Kaczyński, piloci i pijany dowódca lotnictwa – tak zatytułował swoją relację z prezentacji raportu MAK jeden z największych serwisów informacyjnych w Rosji.

Wnioski wyciągnięte przez MAK budzą w Rosji nie mniej emocji niż w Polsce. U naszych wschodnich sąsiadów media podkreślają jednak głównie fakt atmosfery jaka panowała w kabinie. Chodzi o presję wywieraną na pilotów przez „wysoko postawionych” pasażerów.

Portal Newsru.com – jeden z najpopularniejszych w Rosji – posunął się nawet o krok dalej. Choć w raporcie nie padły ani jedno zdanie na temat winy konkretnych osób dziennikarze w taki oto sposób zatytułowali podsumowanie pracy MAK: "MAK o przyczynach katastrofy tupolewa: Winny Kaczyński, piloci i pijany dowódca lotnictwa".

Przeczytaj koniecznie: Raport MAK za darmo do ściągnięcia - pobierz finalny raport MAK

Bardziej wstrzemięźliwa okazała się "Komsomolska Prawda". Serwis internetowy tej popularnej gazety podkreśla przede wszystkim informację o alkoholu znalezionym we krwi gen. Andrzeja Błasika. „Prawda” przekazuje również za MAK, że załoga zbagatelizowała informacje o złych warunkach pogodowych i odmówiła lądowania na lotnisku zapasowym.

W rosyjskich mediach pojawiły się jednak i ważne pytania, na które nie znamy odpowiedzi. Serwis Lenta.ru zastanawia się dlaczego rosyjscy eksperci uwzględnił jedynie 20-15 procent polskich uwag do pierwotnej wersji raportu.

Zagłosuj w SONDZIE na temat raportu MAK>>>




Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki