Ludzie skandują „Putin do okopów”

Rosjanie wyszli na ulice. Ponad 1300 osób zatrzymanych za protesty przeciw mobilizacji

2022-09-21 19:55

Po ogłoszeniu przez Władimira Putina „częściowej mobilizacji”, mieszkańcy kilkudziesięciu miast w Rosji wyszli na ulice. Protestują przeciwko wojnie i mobilizacji. OMON brutalnie pacyfikuje demonstrantów. Ponad 1300 osób zostało zatrzymanych.

Protesty w Rosji przeciwko mobilizacji, którą ogłosił Putin

Po tym, jak jak w środę, 21 września, rano prezydent Władimir Putin ogłosił w Rosji częściową mobilizację, w wielu rosyjskich miastach mieszkańcy wyszli na ulice. Demonstranci protestują przeciwko mobilizacji na wojnę na Ukrainie pod hasłem Stop „mogilizacji” (od słowa „mogiła).

Protesty odbywają się w kilkudziesięciu miastach. Demonstranci krzyczą m.in. „Putin do okopów” czy "nie wojnie". Jak podają organizacje pozarządowe, około godz. 22 (czasu polskiego) zatrzymanych było co najmniej 1311 osób w 38 miastach. Najwięcej demonstrujących zatrzymano w Petersburgu - 524 i w Moskwie - 502.

W dwóch największych miastach Rosji policjanci brutalnie zatrzymywali protestujących podczas marszy i w metrze - relacjonuje niezależny serwis Meduza. Obrońcy praw człowieka informują, że uczestnicy akcji i dziennikarze byli bici. W Moskwie z demonstracji wyniesiono dwie nieprzytomne osoby. W Petersburgu funkcjonariusze kazali kilkorgu zatrzymanym klęczeć pod ścianą.

Tymczasem moskiewska prokuratura grozi uczestnikom demonstracji karami do 15 lat więzienia.

J. GOWIN: ZACHÓD NIE POWINIEN ULEGAĆ SZANTAŻOWI ATOMOWEMU PUTINA

Meduza podała również, że współpracownicy opozycjonisty Aleksieja Nawalnego zapowiedzieli wsparcie dla osób biorących udział w protestach i „podejmujących większe działania, na przykład podpalających komisję wojskową”.

Ruch Wiosna, który ogłosił na środę demonstracje przeciwko mobilizacji na wojnę, poinformował o godz. 21.30 polskiego czasu, że akcje zakończyły się "na dziś". - Ogłaszamy kampanię przeciwko "mogilizacji" i już na jutro zapowiadamy następne manifestacje - napisano na Telegramie.

Przypomnijmy, że Władimir Putin ogłosił "częściową mobilizację", która ma objąć rezerwistów, czyli te osoby, które odbyły służbę w wojsku. Przejdą one dodatkowe szkolenie przed pójściem na front.

Sonda
Czy ogłoszona przez Putina mobilizacja 300 tys. rezerwistów coś zmieni na froncie wojny w Ukrainie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki