butelki, alkohol,

i

Autor: manfredrichter / Pixabay.com

Sklepy wprowadzają ograniczenia w sprzedaży alkoholu

2020-04-03 17:14

W dobie koronawirusa konsumenci coraz chętniej kupują alkohol. Największe australijskie sieci sklepów zdecydowały się wprowadzić ograniczenia w sprzedaży alkoholu. Pojedynczy klient nie będzie mógł kupić więcej niż dwie skrzynki piwa.

Pandemia sprzyja piciu alkoholu? Wszystko wskazuje na to, że w czasie izolacji niektórzy piją więcej alkoholu. Towar wyskokowy znika ze sklepowych półek szybciej niż dotychczas. Są na to twarde dowody: według danych Commonwealth Bank of Australia, sprzedaż alkoholu w sklepach w ostatnim tygodniu wzrosła o 86 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłym roku.

Jak podaje Reuters, porozumienie w sprawie ograniczeń sprzedaży alkoholu zawarły m.in. sieci supermarketów Woolworths i Coles, należące do największych w kraju. Według nowych zasad, każdy klient sklepu będzie mógł kupić maksymalnie do 48 piw (dwie skrzynki) lub butelkowanych koktajli, do 12 butelek wina i do dwóch butelek napojów wysokoprocentowych.

Koronawirus przywędrował do Europy, USA i Australii z Chin. W Wuhan epidemia pojawiła się pod koniec ubiegłego roku. Teraz ze śmiertelnie niebezpiecznym wirusem wywołującym chorobę COVID-19 walczy cały świat. Jak się przed nim ustrzec? Koniecznie trzeba często myć ręce, odpoczywać, jeść owoce i warzywa, nie stresować się. A w razie pojawienia się niepokojących objawów jak kaszel, gorączka, trzeba powiadomić sanepid lub skonsultować się telefonicznie z lekarzem pierwszego kontaktu.

  

Prof. Lew-Starowicz: Uprawiajmy seks, bo wzmacnia odporność.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki