Do tragedii doszło podczas kręcenia programu o sportach ekstremalnych dla lokalnej telewizji. Skoczkowie mieli odbyć lot w kombinezonach i bezpiecznie wylądować. Jednak coś poszło nie tak. Poszukiwania w gęstych lasach zajęły aż sześć dni, ponieważ kobieta nie miała przy sobie żadnego urządzenia do lokalizacji.
Eksperci nie wiedzą, czemu nie użyła spadochronu. W poszukiwaniach uczestniczyło kilka ekip i specjalistyczny sprzęt. Do akcji włączyli się lokalni mieszkańcy znający teren i to oni ją odnaleźli. Przy ciele kobiety znaleziono kamerę. Nagranie jest analizowane przez władze.
Wiadomo, że kobieta miała za sobą setki podobnych skoków.