Dana Borisova to w Rosji niezwykle popularna prezenterka. Rozpoznawalna dzięki nieprzeciętnej urodzie i występowaniu w programie "Military Journal". Mało kto jednak wiedział, że zanim została gwiazdą telewizji, przeszła prawdziwą traumę. Była uzależniona od narkotyków, a terapię przeszła w Tajlandii. Tam też postanowiła zarabiać pieniądze jako prostytutka. Najgorsze jest jednak to, że teraz do sieci trafiły bardzo ostre filmy, na których widać, jak Dana Borisova uprawia seks. - Byłam wolną kobietą. Nie miałam faceta, a potrzebowałam tych pieniędzy. Nikogo ani nie okradłam, ani nie zabiłam - twierdzi 41-latka.
Prezenterka początkowo myślała, że za opublikowaniem filmów w sieci stoi jej były mąż, ale okazało się, że to atak hakerów.
Dana Borisowa obecnie skupia się na pomocy dla ludzi, którzy walczą z uzależnieniem od narkotyków.