Co najmniej osiem ofiar śmiertelnych, 28 osób rannych, młodzi studenci skaczący z okien. W rosyjskim mieście Perm dziś rano rozegrał się niespodziewany dramat. Na teren gmachu uniwersytetu w Permie dostał się uzbrojony napastnik. Najpierw strzelił do mężczyzny stojącego przed budynkiem, potem wszedł do środka uniwersyteckiego gmachu i otworzył ogień. Studenci zaczęli barykadować się w salach wykładowych. Niektórzy uczniowie wyższej uczelni zdecydowali się skakać z okien, by ratować życie. Nagrania w mediach społecznościowych pokazują, jak kilka osób wyskakuje z niższych pięter. Według najnowszych ustaleń zbrodnia mogła być aktem zemsty. Kim jest sprawca strzelaniny w Rosji?
NIE PRZEGAP: Strzelanina w szkole, młodzież skacze z okien, są ofiary!
Jak pisze "The Moscow Times", sprawca został zatrzymany na miejscu zdarzenia przez służby, wcześniej także odniósł obrażenia. Leży w szpitalu na oddziale intensywnej terapii po wymianie ognia z policją. Według wstępnych ustaleń to 18-letni student zaatakowanej przez siebie uczelni. Jak piszą użytkownicy rosyjskiego portalu społecznościowego Telegram, uzbrojony napastnik został zidentyfikowany jako Timur Bekmansurow. Nie wiadomo, co dokładnie skłoniło go do tego, by zacząć mordować kolegów. "The Moscow Times" cytuje domniemany list sprawcy, w którym Timur Bekmansurow pisze, że nie jest członkiem żadnej organizacji terrorystycznej, zamierza działać sam, długo oszczędzał na kupno broni, a jego motywem jest "fala nienawiści", którą odczuwa.