Szok! Carla Bruni została babcią!

W Pałacu Elizejskim zapanowała prawdziwa euforia. Nicolas Sarkozy (55 l.) nie posiada się z dumy i szczęścia, że został dziadkiem. Choć sam od wielu miesięcy pracuje z żoną nad spłodzeniem potomka, to w wyścigu o trofeum tatusia noworodka wyprzedził go własny syn.

Gorąca galeria: Bruni kontra hiszpańska księżna

Drzewo genealogiczne najbliższej rodziny prezydenta Francji jest tak pogmatwane, że łatwo stracić orientację. Oto najprostszy skrót. Jean jest drugim z trojga dzieci Sarkozy'ego. Matką 23-latka jest pierwsza żona Nicolasa Marie- Dominique Culiolo. Polityk ma z nią jeszcze jednego syna, Pierre'a (25 l.). Najmłodsza latorośl Sarko to 12-letni Luis z małżeństwa z Cecilią Attias (51 l.). 

Sexy babunia

Świeżo upieczony ojczulek studiuje prawo i wspina się po szczytach władzy jako lokalny polityk w Neuilly-sur- Seine pod Paryżem. W 2008 r. poślubił swoją licealną miłość Jessicę Sebaoun- Darty, która wydała na świat Solala. Ukochana Jeana jest dziedziczką fortuny właściciela sklepów elektronicznych.

Patrz też: Carla Bruni jest w ciąży!

Paryskie media dotarły do przyjaciół olśniewająco pięknej Carli. Zdradzili oni, że choć pierwsza dama jest bardzo szczęśliwa, wciąż nie może otrząsnąć się z szoku, że została babcią. Nie zamierza jednak zmieniać stylu życia. Dalej będzie rozwijać karierę piosenkarki i zachwycać zabójczym wyglądem.  Ani myśli rozsiadać się w fotelu, by szydełkować dla wnusia kubraczki na drutach. To zadanie Marie- Dominique...

Ciekawe jak Carla sprawdzi się w roli babci?