Trump zaostrza kurs wobec Rosji. Kreml odpowiada: „Wypracowaliśmy odporność”
Donald Trump podczas powrotu z wizyty w Szkocji ogłosił, że Stany Zjednoczone nałożą sankcje i cła na Rosję w ciągu 10 dni, jeśli nie nastąpi postęp w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie. Termin ten minie 8 sierpnia. „Nie wiem, czy to wpłynie na Rosję, czy nie, bo on oczywiście chce, by wojna trwała dalej” – powiedział Trump, mając na myśli prezydenta Rosji. Ale póki co Władimir Putin zdaje się tym ultimatum nie przejmować. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow dał do zrozumienia, że Donald Trump tak naprawdę nie jest w stanie nic zrobić Rosji, bo ta potrafi poradzić sobie z sankcjami. „Od dłuższego czasu żyjemy pod ogromną liczbą sankcji, nasza gospodarka działa w oparciu o ogromną liczbę ograniczeń. Dlatego, oczywiście, wypracowaliśmy już pewien poziom odporności w tym względzie i nadal przyjmujemy do wiadomości wszystkie oświadczenia prezydenta Trumpa i innych przedstawicieli świata w tej sprawie” - powiedział dziennikarzom rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Jakie sankcje planuje Trump? Chodzi o ropę naftową?
Prezydent Trump nie ujawnił szczegółów dotyczących planowanych sankcji. Z wcześniejszych wypowiedzi wynika, że mogą one obejmować 100-procentowe cła na towary z krajów kupujących ropę naftową od Rosji, co mogłoby dotknąć m.in. Chiny i Indie. Trump wyraził przekonanie, że takie działania nie wpłyną na ceny ropy, ponieważ USA wydobywają duże ilości tego surowca i w razie potrzeby mogą zwiększyć produkcję. Następnego dnia poinformował, że nałoży tylko 25 proc. cła na towary z Indii za kupowanie rosyjskiej ropy naftowej. „Pamiętajmy, że choć Indie są naszymi przyjaciółmi, przez lata prowadziliśmy z nimi stosunkowo niewiele interesów, ponieważ ich cła są zdecydowanie za wysokie, jedne z najwyższych na świecie, a także mają najbardziej uciążliwe i nieznośne spośród wszystkich krajów pozafinansowe bariery handlowe” – napisał Trump w sieci. „Co więcej, zawsze kupowali zdecydowaną większość swojego sprzętu wojskowego od Rosji i są największym rosyjskim odbiorcą ENERGII, obok Chin, w czasie, gdy wszyscy chcą, aby Rosja ZAPRZESTAŁA ZABÓJSTW NA UKRAINIE — WSZYSTKO TO NIE JEST DOBRE!” – dodał, grożąc też Indiom nieokreśloną karą.
Trump straszy Rosję i zawiera umowy zbrojeniowe z Ukrainą
A jak dodała rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce, Trump może nie czekać 10 dni i podjąć działania wcześniej. To kolejny element ostrzejszej polityki USA wobec Rosji - przynajmniej tak ma to wyglądać. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że zatwierdził kluczowe zasady dotyczące umów zbrojeniowych na dużą skalę ze Stanami Zjednoczonymi. „Są to umowy na dużą skalę, o których rozmawiałem z prezydentem Trumpem i mam nadzieję, że uda nam się je wszystkie wdrożyć” – powiedział Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo do narodu, dodając, że wzmocni to oba kraje.