Emerytowany generał Michael Flynn po dojściu Trumpa do władzy został doradcą ds.?bezpieczeństwa. Wtedy wyszły na jaw jego ożywione kontakty z rosyjskimi dyplomatami. Jeszcze w czasie kampanii wyborczej rozmawiał z nimi o zniesieniu sankcji nałożonych na Rosję. To było powodem jego dymisji. Teraz "NYT" ujawnił notatkę, którą szef FBI James Comey (57 l.) sporządził po spotkaniu z Trumpem. Prezydent miał domagać się, by Comey przestał zajmować się sprawą współpracy Flynna z Rosją. To dowód na nielegalną ingerencję w śledztwo, które potencjalnie może dotyczyć zdrady państwa. Jeśli teraz Trumpa nie obronią Republikanie, może nawet stracić prezydenturę.
ZOBACZ: Trump wypaplał sekrety Rosjanom