Ci szwedzcy rabusie nie znają żadnych świętości! Dwóch mężczyzn wtargnęło do katedry w Strängnäs, zabrali ze szklanej gabloty przechowywane tam królewskie klejnoty z XVII wieku i czmychnęli motorówką w niewiadomym kierunku! Wśród precjozów znajdują się między innymi korony królewskie.
Jedna była niegdyś noszona przez króla Karla IX, a druga przez królową Kristinę. Nie sposób oszacować strat, ponieważ korony te są prawdziwą świętością i dobrem narodowym. Teraz cała Szwecja tonie we łzach i ma nadzieję, że rabusie zostaną jak najszybciej schwytani, a królewskie precjoza odzyskane i na powrót ustawione w katedrze.