USA: Uprała dziecko w pralce na śmierć

2010-11-09 16:00

Otumaniona narkotykami Lyndsey Fiddler (26 l.) z Oklahomy, razem ze stertą brudnych ubrań, uprała swoją 10-dniową córeczkę. Noworodek nie przeżył.

Zwyrodniała matka włożyła dzieciątko do pralki, nastawiła program i położyła się spać. Malutka Maggie May umarła w straszliwych męczarniach. Skurczone ciałko odkryła w pralce siostra morderczyni, która zadzwoniła po karetkę. Kiedy na miejscu zjawili się lekarze, na pomoc było za późno - noworodek już nie żył.

Przeczytaj koniecznie: Hiszpania: Najmłodsza matka na świecie. 10-latka urodziła dziecko

- Nigdy w swojej karierze nie widziałem czegoś podobnego. Nawet nie wiedziałem, jak to zdarzenie opisać w protokole - opowiadał o przerażających wydarzeniach sanitariusz John Houser. Matka została oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci i czeka na proces. Pozostali jej dwaj synowie w wieku trzech i czterech lat zostali jej już odebrani i trafili do placówki opiekuńczej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki