Zginęli w męczarniach zamknięci w TIR-ze

i

Autor: Archiwum Zginęli w męczarniach zamknięci w TIR-ze

Wiedzieli, że UMIERAJĄ. Przemytnicy upchnęli 39 półnagich ciał w ciężarówce. Jest wyrok

2021-01-22 22:20

Finał wstrząsającej sprawy z Essex w Wielkiej Brytanii. W 2019 roku w kontenerze ciężarówki w parku przemysłowym w południowo-wschodniej Anglii znaleziono ciała 39 Wietnamczyków, z czego najmłodsze ofiary miały 15 lat. Leżały ciasno upchnięte w ciężarówce i były w połowie rozebrane. Z ustaleń śledczych wynika, że wyjście z ciężarówki zostało zaplombowane, a ofiary wysyłały pożegnalne SMS-y do swoich bliskich.

W Old Bailey w Londynie zapadł wyrok w sprawie wstrząsającej śmierci 39 osób zamkniętych w ciężarówce dwa lata temu, o której brytyjskie media pisały, że jest „jeżdżącym grobowcem”. - Nie mam wątpliwości, że, jak twierdzi prokuratura, spisek był wyrafinowany, długotrwały i opłacalny i miał na celu przemycanie przez kanał głównie wietnamskich migrantów - skomentował sędzia. 

Wiadomo, że ofiary próbowały się wydostać z ciężarówki, jednak drzwi były zaplombowane. Wysyłały do swoich rodzin rozpaczliwe wiadomości, w których się z nimi żegnały i opisywały, że nie mogą oddychać. Jeden z policjantów, który przybył jako pierwszy na miejsce i odkrył ciała relacjonował w sądzie, że ofiary były „ciasno upchane i w połowie rozebrane”. - Większość z nich miała na sobie ubrania w dolnej części ciała - zeznawał policjant Jack Emerson. - Wszystkie ciała wyglądały na nienaruszone i moim zdaniem nie było ich tam przez bardzo długi czas, ponieważ nie było żadnych widocznych oznak rozkładu. Z przyczepy wydobywał się jednak dziwny zapach, który pachniał chemikaliami. Z tylnej części naczepy wydobywała się również kondensacja dymu, co sugerowało, że przyczepa była chłodzona - wyjaśniał. Z ustaleń śledczych wynika, że gehenna Wietnamczyków trwała 15 godzin, zanim nie stracili oddechu i nie zamarzli. 

Sąd skazał uczestników przemytu ludźmi z Wietnamu do Wielkiej Brytanii. To Gheorghe Nica (43 l.), Ronan Hughes (41 l.) oraz kierowcy Maurice Robinson (26 l.) i Eamonn Harrison (24 l.) zostali skazani wraz z trzema innymi członkami gangu przemytników ludzi w piątek. Nica dostał 27 lat więzienia, Hughes - 20 lat, Harrison został skazany na 18 lat, a Robinson na 13 lat i cztery miesiące więzienia. Inne trzy osoby zamieszane w przemycie Wietnamczyków zostały skazane na 14 lat więzienia. 

Ofiary przemytników odkryto w nocy z 22 na 23 października 2019 roku w parku przemysłowym Waterglade Industrial Park w hrabstwie Essex, ok. 30 km na wschód od Londynu. Ciała znaleziono w kontenerze z chłodnią. Kontener przypłynął tej samej nocy z belgijskiego Zeebrugge do angielskiego portu Purfleet, gdzie odebrał go kierowca -prawdopodobnie- irlandzkiej ciężarówki. Wszystkich 39 zmarłych miało obywatelstwo wietnamskie. Najmłodszymi ofiarami byli dwaj 15-letni chłopcy, najstarszą – 44-letni mężczyzna. Ogółem wśród zmarłych było 31 mężczyzn i osiem kobiet. Aż 20 osób pochodziło z prowincji Nghe An w północno-środkowym Wietnamie. 

Sąsiadka o Marianie i Romanie. To w ich domu znaleziono poćwiartowane zwłoki Jadwigi K.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki