Wypadek na Manhattanie. Szkło spadło z rusztowania na turystkę i policjanta

2014-08-01 21:52

Nieuwaga oraz niezachowanie środków ostrożności robotnika pracującego na rusztowaniach wieżowca doprowadziły do groźnego wypadku na Manhattanie. Mężczyzna stracił równowagę i ciężkim narzędziem rozbił potężną szybę budynku. Szkło raniło dwie osoby, które znajdowały się na dole, na chodniku.

Do wypadku doszło przy West 57 Street. Jak poinformował rzecznik Department of Buildings, robotnik wykonywał prace konserwacyjne na 18. piętrze. Robił to, stojąc na specjalnym rusztowaniu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie zachował odpowiednich środków bezpieczeństwa i nie zabezpieczył się tak jak powinien. To spowodowało, że kiedy stracił równowagę, spadł z rusztowania i gdy próbował ponownie na nie wejść – wisząc na linie zabezpieczającej – odbił się tak niefortunnie, że jedno z ciężkich narzędzi rozbiło potężną szybę budynku tłukąc ją na setki ostrych kawałków... Poleciały na chodnik - prosto na dwie osob... – Huk był straszny. A potem krzyk. Na początku nie wiedziałam, co się dzieje. Wybiegłam na ulicę i zobaczyłam kobietę, która leży na chodniku a z głowy leci jej krew – relacjonowała reporterom telewizji pracownica pobliskiej kafejki. – Potem zaczęli zbiegać się ludzie i pokazywać do góry. Wtedy zobaczyłam rozbite okno i bujające się rusztowanie – opisywała dalej całe zajście. Na miejsce szybko przybyła policja i straż pożarna. Ranną kobietę – która okazała się turystką z Karoliny Północnej – zawieziono do najbliższego szpitala, gdzie oprócz założenia kilku szwów na głowie, opatrzono jej rany na nodze. Na izbę przyjęć trafił także policjant patrolujący ulicę pod budynkiem, osoba znajdująca się w pomieszczeniu, gdzie wybito szybę oraz sam robotnik. Na szczęście żadne z obrażeń nie jest ciężkie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki